RPO interweniuje ws. zwolnienia pracownic biura prasowego krakowskiej kurii
Według koordynatorki biura prasowego abp Marek Jędraszewski decyzję o rozwiązaniu biura przekazał przez księdza ekonoma (fot. Flickr/Domena publiczna)
Rzecznik praw obywatelskich zwrócił się do Okręgowego Inspektoratu Pracy w Krakowie o informację o wynikach postępowania w sprawie zwolnionych pracownic biura prasowego archidiecezji krakowskiej. RPO poprosił też kanclerza kurii ks. Tomasza Szopę o wyjaśnienia.
Rzecznik praw obywatelskich podkreśla, że zwrócił się do ks. Szopy o dobrowolne wyjaśnienia, bo jego mandat "nie pozwala na badania stosunków między podmiotami prywatnymi". Inspekcję Pracy zapytał zaś o podstawę prawną wykonywania pracy przez zwolnione i o legalność tego zatrudnienia.
We wtorek krakowska "Gazeta Wyborcza" poinformowała, że Państwowa Inspekcja Pracy nie zajmie się zwolnieniem pracownic biura, ponieważ nie pracowały one na etacie. W tej sytuacji PIP może sprawdzić jedynie, czy pracodawca terminowo wypłacał wynagrodzenia.
W poniedziałek pisaliśmy, że koordynatorka i dwie współpracowniczki biura prasowego archidiecezji krakowskiej zostały zwolnione. 19 września dowiedziały się, że 1 października kończą pracę i tworzony jest nowy zespół. Zdaniem koordynatorki nie było żadnych merytorycznych powodów.
Kuria informowała w piątek w komunikacie, że zwolnione zostały trzy niezamężne pracownice, a dwie pozostałe, które mają mężów, pozostają w biurze prasowym. Jak jednak zauważyła krakowska "Wyborcza", komunikat w poniedziałek ocenzurowano, zniknął fragment o "niezamężnych" kobietach. Przy komunikacie pojawiła się adnotacja, że kuria aktualizuje treść "wykonując zarządzenie Kościelnego Inspektora Ochrony Danych z dnia 23 września 2019 r.". KIOD wyjaśnia, czy archidiecezja, podając informację o stanie cywilnym kobiet, nie naruszyła przepisów o ochronie danych osobowych.
(JSX, 26.09.2019)