Dziennikarz "Faktu" nie chce obecności Rafała Ziemkiewicza na łamach gazety
Felietony Rafała Ziemkiewicza będą ukazywać się w "Fakcie" co sobota (screen YouTube/Telewizja Republika)
Rafał Ziemkiewicz, publicysta "Tygodnika do Rzeczy" (Orle Pióro), zadebiutował jako felietonista dziennika "Fakt" (Ringier Axel Springer Polska). Na Twitterze zaprotestował przeciwko temu dziennikarz tej redakcji Dariusz Grzędziński. "Nie zgadzam się na obecność Rafała Ziemkiewicza na łamach" - napisał.
Ziemkiewicz zadebiutował w sobotnim wydaniu dziennika anonsowanym na okładce artykułem pt. "Marszałek Marek Kuchciński szkodzi partii i prezesowi", w którym ostrzega, że tolerowanie miernych, ale wiernych polityków, takich jak marszałek Marek Kuchciński, może mieć dla partii PiS i jej prezesa przykre konsekwencje. Teksty Ziemkiewicza będą publikowane co tydzień.
Przeciw pojawieniu się Ziemkiewicza w "Fakcie" zaprotestował na Tweeterze dziennikarz tej gazety Dariusz Grzędziński. Wypomniał Ziemkiewiczowi m.in. nazywanie Żydów "parchami", papieża Franciszka "idiotą", a niepełnosprawnych - "ciamajdanem na kółkach". Grzędziński swój tweet podsumował stwierdzeniem: "Dlatego nie zgadzam się na obecność Rafała Ziemkiewicza na łamach »Faktu« i jestem gotów ponieść wszelkie związane z tym konsekwencje".
Redaktor naczelna "Faktu" Katarzyna Kozłowska nie odpowiedziała na pytanie "Presserwisu" dotyczące ewentualnych konsekwencji tego wpisu. - Nie komentuję wewnętrznych spraw redakcji - odpowiedziała jedynie. Na pytania nie odpowiedział także sam Grzędziński. Wypowiedź Grzędzińskiego skomentował za to na Twitterze Ziemkiewicz: "Nie wiem i nie dbam, czy jest pan idiotą, czy świadomym kłamcą (...). Podejrzewam, że pan wie i celowo przemilcza, że każde słowo z przytaczanych przez pana w celu zdyskredytowania mnie padało w konkretnych kontekstach". Ziemkiewicz tłumaczy m.in., że "parchami" nazwał nie Żydów, tylko "konkretnych izraelskich polityków".
Grzędziński odpowiedział Ziemkiewiczowi, komentując jego kolejny wpis dotyczący festiwalu Pol'and'Rock - "Ziemkiewicz napisał, że »wkurza go wożenie przez PKP, za moje pieniądze, ludzi na udające festiwal rockowy szkolenia polityczne Owsiaka«. To niebywałe, że nagminnie kłamiąc i manipulując, można nadal funkcjonować w mediach" - odpisał Grzędziński, a do swojego tweeta dołączył artykuł z "Rynku Kolejowego", pokazujący, że Przewozy Regionalne zarabiały na pociągach na Przystanek Woodstock.
Od czwartku felietony w "Fakcie" publikuje również Tomasz Lis, redaktor naczelny "Newsweeka" (Ringier Axel Springer Polska).
W czerwcu współpracę z Rafałem Ziemkiewiczem zerwał portal Interia.pl po tym, jak w felietonie opublikowanym w dziale Opinie napisał, że "do LGBT trzeba strzelać". Tekst został usunięty, a Ziemkiewicz przeprosił.
(JSX, KOZ, AMS, 04.08.2019)