Kraków chce, aby Netflix zapłacił ponad 5 tys. zł za reklamę na rynku
Na oficjalnej stronie Krakowa na Facebooku informowano o pojawieniu się na rynku nowej rzeźby (screen Facebook/Kraków PL)
Urząd Miasta Krakowa zmienił decyzję w sprawie ekspozycji rzeźby promującej serial Netfliksa "Dom z papieru". Właściciel platformy VoD zapłaci za umieszczenie instalacji na krakowskim rynku nie 274 zł, a 5078 zł.
Od piątku 19 lipca na Rynku Głównym w Krakowie znajduje się rzeźba będąca maską przypominającą twarz Salvadora Dalego z podpisem "Kradzież to prawdziwa sztuka" oraz z dopiskiem "Dom z papieru" Netflix. Jest to promocja nowego sezonu serialu "Dom z papieru", hiszpańskiej produkcji, którą można obejrzeć w serwisie Netflix. Kilkumetrowa maska została umieszczona obok rzeźby Igora Mitoraja "Eros spętany" i podobnie jak rzeźba Mitoraja – leży na prawym boku.
Urząd Miasta Krakowa nie potraktował maski Salvadora Dalego jako reklamy i pobrał za nią opłatę jak za zwykłą rzeźbę, czyli 2 zł za metr kwadratowy za dzień. Oznacza to, że Netflix za ekspozycję rzeźby w dniach 19 lipca - 5 sierpnia zapłacił zaledwie 274 zł.
W odpowiedzi na zapytania dziennikarzy Netflix w oficjalnym oświadczeniu zapewnił, że firma "planując instalację promocyjną serialu »Dom z papieru« na krakowskim Rynku Głównym, przesłała do Urzędu Miasta Krakowa pełną dokumentację dotyczącą projektu, jego wizualizację i cel przedsięwzięcia", co było podstawą do udostępnienia fragmentu rynku. "Jeśli UM Krakowa stwierdzi, że powinna nastąpić zmiana kwalifikacji opisywanej instalacji, Netflix oczywiście pokryje wszystkie dodatkowe koszty wynikające z tej zmiany" - dodał Netflix.
W mailu przesłanym "Presserwisowi" Urząd Miasta Krakowa poinformował, że po przeprowadzeniu kontroli w dniu 20 lipca i ustaleniu, że "na terenie przedsięwzięcia znajdują się także elementy reklamowe", wydział spraw administracyjnych UMK "podjął stosowne działania zmierzające do dokonania korekty w naliczeniu kwalifikując ekspozycję rzeźby jako przedsięwzięcie z elementami komercyjnymi". Oznacza to, że Netflix zapłaci ostatecznie za tę reklamę 5078 zł (według stawki 37 zł na mkw. za dzień).
- Nie jest to kwota duża, biorąc pod uwagę skalę pomysłu – ocenia Agnieszka Maszewska, zajmująca się komunikacją w firmie reklamy zewnętrznej JetLine. Jej zdaniem najprawdopodobniej doszło do przeoczenia ze strony urzędników. - Gdyby Netflix w opisie projektu nie uwzględnił, że jest on reklamą, wtedy miasto powołałoby się na nielegalne działania. Zamiast tego Urząd Miasta Krakowa naliczył korektę – komentuje Maszewska. - Mając do czynienia z wcześniejszymi, równie świetnymi akcjami reklamowymi Netfliksa w przestrzeniach miejskich, trudno było zakładać, że instalacja na krakowskim rynku nie będzie reklamą – dodaje Agnieszka Maszewska.
Premiera trzeciego sezonu "Domu z papieru" odbyła się 19 lipca.
(IKO, 23.07.2019)