Superstacja nie puściła programu z Ziemowitem Szczerkiem
Pogadaliśmy o polityce, nie było wyłącznie o PiS, ale o wszystkich partiach - od lewicy, przez PO po PiS – mówi Ziemowit Szczerek (screen YouTube/ Culture.pl)
Superstacja nie wyemitowała programu Kuby Wątłego "Krzywe zwierciadło" z pisarzem i publicystą Ziemowitem Szczerkiem. "Superstacja tak się boi PiS, że nie puścili programu Wątłego, w którym wygarnąłem kilka rzeczy o politykach" – napisał na Twitterze Szczerek.
Program Kuby Wątłego "Krzywe zwierciadło" miał być wyemitowany w sobotę wieczorem. – Pogadaliśmy o polityce, nie było wyłącznie o PiS, ale o wszystkich partiach - od lewicy, przez PO po PiS – mówi Ziemowit Szczerek. O tym, że odcinek z jego udziałem nie został pokazany, dowiedział się od Wątłego w niedzielę rano. – Kuba był wyraźnie rozżalony, to była decyzja jego szefostwa – opowiada Szczerek. Na Twitterze napisał: "Wątły jest wściekły, ale tam zostaje, a jak już cenzura PiS zeżre S na amen, to mówi, że rusza własny projekt".
Kuba Wątły nie chce komentować sprawy. – Nie zajmuję się programowaniem stacji, proszę to pytanie kierować do zarządu – ucina. Z Adamem Stefanikiem, prezesem Superstacji, nie udało nam się skontaktować.
Superstacja, która należy do telewizji Polsat Zygmunta Solorza pod koniec maja ograniczyła politykę na antenie, a do programów publicystycznych przestali być zapraszani politycy.
(KOZ, 02.07.2019)