Protest posłów opozycji. Wyszli z obrad o 1,26 mld zł dla mediów publicznych

Posłowie opozycji opuścili obrady komisji (sreen z Sejm.gov.pl)

Przedstawiciele Platformy, Nowoczesnej i PSL w proteście opuścili wtorkowe obrady sejmowej komisji kultury, na której rozpatrywano projekt ustawy o przyznaniu mediom publicznym kwoty 1,26 mld zł.

Obrady rozpoczęły się we wtorek po południu. Przedstawiciele opozycji złożyli wniosek formalny o odroczenie rozpatrywania projektu do czasu uzyskania opinii Komitetu Integracji Europejskiej o możliwej potrzebie notyfikacji projektu w Komisji Europejskiej. Wcześniej takie wątpliwości zgłosiło w swojej opinii Biuro Analiz Sejmowych. Wniosek posłów opozycji jednak przepadł.

Później głos zabrał szef Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Witold Kołodziejski, który zaznaczał, że ten projekt nie musi być notyfikowany. Wspierała go szefowa Komisji Elżbieta Kruk (PiS), która wyraziła zdziwienie opinią BAS. Zaznaczyła, że przy rekompensacie przyznanej mediom publicznym w 2017 roku BAS nie miał takich wątpliwości. 

Posłowie opozycji zadawali pytania „jak część rekompensaty zostanie przekazana na paski nienawiści w TVP” i podkreślali, że „projekt rekompensat całkowicie zmienia sposób finansowania mediów publicznych w Polsce”. Przerwała to szefowa komisji, która podniesionym głosem oznajmiła: – Komisja przyjęła porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia. Rozpatrujemy projekt ustawy.

To oznaczało, że nie ma miejsca na uwagi ogólne, można tylko dyskutować o zapisach ustawy. W tym momencie głos zabrał poseł Michał Kamiński (PSL-UED). - Wypowiedziom posłów opozycji towarzyszą knajackie szyderstwa posłów partii rządzącej, a także pani przewodnicząca na nas krzyczy. Sugerowałby posłom opozycji, abyśmy opuścili to posiedzenie – powiedział. W tym momencie posłowie opozycji opuścili obrady. 

Po kilkudziesięciu minutach Komisja Kultury i Środków Przekazu już bez przedstawicieli opozycji przyjęła projekt zmiany ustawy o opłatach abonamentowych przyznający mediom publicznym 1,26 mld zł.

Projektowana ustawa ma zapewnić rekompensatę z ubytku, który wynika z nieuiszczania opłat abonamentowych przez osoby ustawowo zwolnione od tego obowiązku w latach 2018 i 2019. Posłowi PiS wyliczyli, że biorąc pod uwagę ubytki media publiczne mogłyby dostać rekompensatą na poziomie 956,65 mln zł rocznie. Za dwa lata to 1,9 mld zł. Zaproponowali jednak, żeby ta kwota nie była wyższa niż 1,26 mld zł.

Dwa lata wcześniej media publiczne otrzymały już rekompensatę za lata 2010-2017 w wysokości 980 mln zł.

SK