TVN o tydzień przesuwa start wiosennej ramówki
Jedną z nowości w wiosennej ramówce TVN jest serial "Chyłka - zaginięcie" (fot. Agnieszka K. Jurek/TVN)
TVN o tydzień przesuwa start wiosennej ramówki. Część programów zadebiutuje nie pod koniec lutego, a na początku marca.
Wiosenna ramówka TVN miała wejść w poniedziałek 18 lutego. Tydzień temu została oficjalnie zaprezentowana. W czwartek poinformowano jednak, że zacznie obowiązywać 25 lutego.
TVN powodów tego ruchu komentować szerzej nie chce. - Decyzja biznesowa - mówi krótko szefowa PR TVN Joanna Górska.
- TVN startował wcześniej z ramówką, by zawłaszczyć sobie pewne sloty programowe - przypomina Marek Racławski, head of TV planning w MullenLowe Mediahub. - Może z jakiegoś powodu zależy im, by dłużej mieć premierową ofertę wiosną? Może nie czują takiej presji na ratingi? Może uznali, że niewiele zyskają na wcześniejszym wprowadzeniu ramówki? - zastanawia się Racławski.
- Być może TVN za wcześnie nie chce skończyć sezonu. Ramówka jest droga. Nie sądzę, żeby mieli na cały sezon premiery - mówi Katarzyna Baczyńska, TV director w domu mediowym Codemedia.
W wiosennej ramówce TVN umieści cztery nowości: trzy seriale "Odwróceni - ojcowie i córki" (w poniedziałki o 21.30, od 25 lutego), "Chyłka - zaginięcie" (w soboty o 20, od 2 marca) i "Szóstka" (w niedziele o 21.30, od 3 marca), a także program "Starsza pani musi fiknąć" (od kwietnia).
(KOZ, 01.02.2019)