Pytania o stosunek do rządu i homoseksualistów w nowych badaniach mediów

Pytania o stosunek do obecnego rządu i osób homoseksualnych znalazły się wśród propozycji pytań do kwestionariusza pilotażowego badania założycielskiego pomiaru mediów inicjowanego przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Eksperci są zaskoczeni.

KRRiT pracuje nad nowym badaniem mediów. Docelowo jego panel ma objąć 10 tys. gospodarstw domowych (dla porównania panel firmy Nielsen Audience Measurement - 2 tys.). Regulator w październiku podpisał umowę ze Szkolą Główną Handlową na opracowanie metodyki badania pilotażowego.

W dokumencie "Ramowe założenia oraz pakiet narzędzi badawczych do przeprowadzenia badania pilotażowego konsumpcji mediów elektronicznych w Polsce", do którego dotarł "Presserwis", znalazły się pytania do kwestionariusza pilotażowego badania założycielskiego - w tym pytania o stosunek do rządu i homoseksualistów. "Jeśli chodzi o obecny polski rząd, na ile jest Pan/Pani zadowolony/a ze sposobu jego działania?" - brzmi jedno z nich. Eksperci z SGH zaproponowali także, by respondenci odpowiedzieli, w jaki stopniu zgadzają się m.in. ze stwierdzeniem, że "osoby o orientacji homoseksualnej, geje i lesbijki, powinny mieć swobodę układania sobie życia wg własnych przekonań".

Eksperci są tymi pytaniami zdziwieni. Krzysztof Kruszewski, CEO Kantar, zwraca uwagę, że w badaniach społecznych temat stosunku do rządu czy mniejszości seksualnych porusza się często. - Nie spotkałem się jednak z takimi pytaniami w kwestionariuszu, który służy doborowi próby do badań audytorium mediów - mówi Kruszewski. - Oczywiście potrafię sobie wyobrazić sytuację, w której autor badania chce sprawdzić, czy rozkład poparcia dla rządu w dobranej próbie jest taki sam, jak w populacji generalnej. Taki rodzaj kontroli ze stricte teoretycznego punktu widzenia nie byłby pozbawione sensu, choć ja sam nigdy bym go nie rekomendował - mówi szef Kantar Millward Brown. I dodaje: - Nie umiem bowiem wyobrazić sobie przyczyny, dla której osoby, które popierają rząd, miałyby w większym lub mniejszym stopniu wyrażać chęć udziału w badaniu założycielskim do apolitycznego w założeniu pomiaru audytorium mediów.

Z kolei Jakub Bierzyński, socjolog i prezes domu mediowego OMD komentuje: - Ponieważ zleceniodawcą badania będzie między innymi Krajowa Rada, to osoby, które są opozycyjnie nastawione wobec rządu, będą miały większą skłonność, żeby odmówić udziału w nim. W związku z tym obawiamy się, że media prawicowe byłyby nadreprezentowane w takiej próbie.

KRRiT przekazała dokument z pytaniami IAA Polska - Międzynarodowemu Stowarzyszenie Reklamy i Stowarzyszeniu Komunikacji Marketingowej SA. Opracowanie trafiło też do marketerów, mediów i domów mediowych.

- Pytanie o stosunek do rządu i dane wrażliwe w badaniu konsumpcji mediów oraz próba budowania zmiennych na tej podstawie jest zdaniem rynku nieakceptowalne, szczególnie w sytuacji, gdy zleceniodawcą jest Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji - stwierdza Jerzy Minorczyk, dyrektor generalny IAA Polska. - Środowisko wypowiedziało się jednoznacznie i kategorycznie w tej sprawie, a KRRiT przyjęła te argumenty do wiadomości i zapowiedziała przygotowanie innej wersji ankiety - dodaje.

Potwierdza to Michał Wigurski, dyrektor projektu Telemetria Polska w KRRiT. - Kwestionariusz przygotował zespół badawczy Szkoły Główny Handlowej, a Telemetria Polska pytania z kwestionariusza skonsultowała z rynkiem. Większość uczestników rynku uznała, że pytania o charakterze światopoglądowym nie powinny się znaleźć w ankiecie do badania założycielskiego. Zdecydowaliśmy, że nie będziemy ich umieszczać - zapewnia Wigurski.

SGH ma w przyszłym tygodniu przedstawić zmodyfikowany zestaw pytań do kwestionariusza. Pilotażowe badanie założycielskie na próbie 1 tys. gospodarstw ma ruszyć w ciągu miesiąca. Jak ustalił "Presserwis", ma je zrealizować sopocki PBS (wcześniej Pracownia Badań Społecznych).

(KOZ, 17.01.2019)