Resort zapewnia, że dziennikarze nie będą musieli ujawniać informatorów

Ministerstwo Sprawiedliwości dementuje, że chce wprowadzić przepisy, które zmuszałyby dziennikarzy do ujawniania prokuratorom swoich informatorów. Informacje o tym wzbudziły niepokój i oburzenie w środowisku dziennikarskim.

"Dziennik Gazeta Prawna" napisał, że w zapowiedzianej przez resort sprawiedliwości nowelizacji Kodeksu postępowania karnego ma się znaleźć zapis, według którego prokurator będzie mógł wydobyć od adwokata poufne informacje o jego kliencie, bez pytania sądu o zgodę. Ma to dotyczyć przedstawicieli niektórych zawodów ustawowo zobowiązanych do zachowania tajemnicy, m.in. dziennikarzy i prawników.

Ujawnione przez "DGP" informacje wzbudziły niepokój wśród dziennikarzy. Maciej Duda, dziennikarz śledczy "Superwizjera" TVN i Tvn24.pl, podkreśla, że tajemnica dziennikarska jest szczególną formą tajemnicy zawodowej. - Nie mam żadnych wątpliwości, że informacje "Dziennika Gazety Prawnej" były prawdziwe. W tekście informacje swoimi wypowiedziami potwierdzał wiceminister Marcin Warchoł. To jasno pokazuje, w jakim kierunku idzie prokuratura i to jest niepokojące - mówi Maciej Duda. I dodaje: - Rządzący pewnie małymi krokami będą chcieli mieć możliwość sprawdzania, kto jest źródłem dziennikarzy. Każda ekipa polityczna chce wiedzieć, kto rozmawia z dziennikarzami. Ale obecne pomysły, nawet jeżeli są tylko w zalążku, są wyjątkowo niebezpieczne.

- To byłby skandal - mówi Wojciech Cieśla, dziennikarz tygodnika "Newsweek Polska". - To, że w ogóle komuś wpadł do głowy taki pomysł, świadczy o tym, gdzie jesteśmy. To jest standard białoruski. Ludzie i tak boją się rozmawiać z dziennikarzami – zauważa Cieśla.

Marcin Wolny, prawnik Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, zaznacza, że opisane przez "DGP" propozycje zmian prawnych ograniczających tajemnicę zawodową są bardzo niepokojące. - Uderza to w podstawy wykonywania zawodów adwokata i radcy prawnego, jednocześnie nie gwarantuje należytej ochrony prawa do prywatności osób korzystających z profesjonalnej pomocy prawnej – komentuje Wolny. - W takim wypadku organy ścigania dostają bowiem dodatkowe źródło wiedzy, od którego mogą uzyskać informacje - dodaje Wolny.

Jan Kanthak, rzecznik resortu sprawiedliwości zapewnia, że nie będzie żadnych zmian w prawie ograniczających tajemnicę dziennikarską. - To była wstępna robocza propozycja przygotowana przez urzędników wewnątrz ministerstwa. Została w sposób jednoznaczny odrzucona przez kierownictwo resortu - przekonuje Kanthak. Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro tłumaczył w Programie I Polskiego Radia, że prace nad zmianami dotyczącymi tajemnicy zawodowej rzeczywiście trwają, ale nie dotkną one dziennikarzy. 

(GDYJ, 28.09.2018)