Sekretarz generalny ONZ wzywa Birmę do uwolnienia dziennikarzy Reutera
Skazani dziennikarze nie przyznają się do winy (screen: Youtube.com/ PBS NewsHour)
Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres zaapelował do rządu Birmy o jak najszybsze ułaskawienie i uwolnienie dwóch dziennikarzy Reutera, którzy zostali skazani na siedem lat więzienia pod zarzutem posiadania tajnych dokumentów.
"Nie da się zaakceptować faktu, że w więzieniu przebywają dziennikarze, którzy nie zrobili nic złego. Mam nadzieję, że rząd (Birmy) będzie w stanie ułaskawić dziennikarzy tak szybko, jak tylko będzie to możliwe" - powiedział Guterres.
Dwaj dziennikarze Reutera, 28-letni Kyaw Soe Oo i 32-letni Wa Lone, według władz Birmy uzyskali dostęp do tajnych dokumentów, za co zostali aresztowani w grudniu 2017 roku. 3 września br. obaj zostali skazani na siedem lat więzienia. Żaden z nich nie przyznał się do winy.
Pod presją międzynarodowej opinii kilka dni temu faktyczna przywódczyni Birmy Aung San Suu Kyi powiedziała, że obaj dziennikarze mogą odwołać się od wyroku. "Jeśli wierzymy w praworządność, oni mają prawo odwołać się od wyroku i wykazać, dlaczego wyrok był błędny" - podkreślała.
Dziennikarze zostali aresztowani pod zarzutem posiadania tajnych dokumentów; badali wówczas sprawę masakry Rohingjów w stanie Rakhine (Arakan) na zachodzie Birmy, dokonanej przez birmańskie wojsko, siły bezpieczeństwa oraz ludność cywilną. W procesie obaj zeznali, że podczas pierwszych przesłuchań byli brutalnie traktowani.
(PAP, 21.09.2018)