Szef Fox News solidaryzuje się z dziennikarką CNN
Dziennikarka CNN nie została wpuszczona do Białego Domu na konferencję prezydenta USA i szefa KE (screen YouTube/CNN)
Dziennikarka CNN Kaitlin Collins nie została w środę wpuszczona do Białego Domu na konferencję prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa i przewodniczącego Komisji Europejskiej Jean-Claude'a Junckera. Decyzję administracji prezydenta skrytykował m.in. szef stacji Fox News, która zwykle jest krytyczna wobec CNN.
Kilka godzin przed konferencją Collins pytała prezydenta o ujawnioną przez CNN nagraną rozmowę Trumpa z jego byłym prawnikiem Michaelem Cohenem, podczas której omawiano kwestię zapłacenia byłej modelce „Playboya”, z którą - według stacji - obecny prezydent miał mieć romans.
Sekretarz prasowa Białego Domu i szef komunikacji administracji prezydenta ocenili, że pytania dziennikarki były niestosowne i zakazali jej wstępu na konferencję.
Decyzję administracji Białego Domu skrytykował szef stacji Fox News Jay Wallace. „Mocno solidaryzujemy się z CNN w prawie do pełnego dostępu do informacji dla dziennikarzy w ramach wolnych i nieskrępowanych mediów” – napisał w oświadczeniu.
Dwa tygodnie temu doszło do podobnej sytuacji, gdy Donald Trump przebywał z wizytą w Wielkiej Brytanii. W trakcie wspólnego briefingu prasowego z premier Theresą May prezydent USA najpierw skrytykował dziennikarkę stacji NBC Kristen Welker, a następnie zignorował pytania od dziennikarza CNN, nazywając stację "fake news".
Dziennikarz Fox News John Roberts w swojej relacji powiedział wtedy, że nazwanie Welker "nieuczciwą" jest niesprawiedliwe. Z kolei w CNN – jak mówił – pracuje mnóstwo osób, które „z narażeniem życia dostarczają historie z całego świata”.
Fox News president Jay Wallace issues a statement:
— Michael M. Grynbaum (@grynbaum) 25 lipca 2018
“We stand in strong solidarity with CNN for the right to full access for our journalists as part of a free and unfettered press.”
(PD, 26.07.2018)