Facebook może posiadać wrażliwe dane osobowe nawet 40 proc. mieszkańców UE

Pixabay
Facebook jest jedną z firm, która całkowicie powinna zmienić strategię związaną z danymi osobowymi, przynajmniej na terenie Unii Europejskiej - wynika z badania przeprowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Carlosa III w Madrycie. Jest ono związane z mającym wejść w życie 25 maja br. unijnym rozporządzeniem dotyczącym ochrony danych osobowych.
Jak wynika z badania, ponad 73 proc. użytkowników Facebooka z Unii Europejskiej podało w serwisie zainteresowania ściśle związane z tzw. wrażliwymi danymi osobowymi. Taka ilość użytkowników odpowiada 40 proc. unijnej populacji. Oznacza to, że dane około 205 mln Europejczyków nie są całkowicie anonimowe, a ich tożsamości mogą być ustalone na podstawie zbieranych przez Facebooka informacji - potencjalnie naruszając prywatność i narażając na możliwe ataki phishingowe.
Praktyki te stoją w sprzeczności z nadchodzącym rozporządzeniem unijnym, które m.in. zakazuje korzystania z danych mogących stanowić potencjalne zagrożenie dla użytkowników, takich jak zainteresowania polityczne, przekonania religijne, orientacja seksualne, etc.
Badacze zauważają, że działania Facebooka mają na celu wykorzystanie danych osobowych dla poprawy efektywności reklamowej. Ich zdaniem stoi to w sprzeczności z rozporządzeniem RODO i zgodnie z nim może być podstawą do nałożenia kary w wysokości 4 proc. rocznego obrotu firmy.
Naukowcy z Madrytu mają nadzieję, że amerykański gigant odniesie się do ich wniosków i zmieni sposób zarządzania danymi osobowymi w możliwie krótkim czasie.
(MM, 24.02.2018)
