Telewizja Puls stawia na własne produkcje

Pierwszy sezon "Lekarzy na start" liczy 52 odcinki (fot. materiały prasowe)
Dwie produkcje własne zrealizowane za kilkanaście milionów złotych zobaczą jesienią widzowie Telewizji Puls.
W jesiennej ramówce Telewizji Puls pojawią się produkcje własne: "Lombard. Życie pod zastaw" i "Lekarze na start". Premierowe odcinki seriali stacja pokaże 4 września br. - Dotychczas byliśmy znani z seriali, które kupujemy, teraz chcemy być znani z własnych produkcji - mówi Dariusz Dąbski, prezes Telewizji Puls. Obie produkcje kosztowały stację kilkanaście milionów złotych, Dąbski unikał jednak odpowiedzi, ile dokładnie musiał za nie zapłacić.
Nowości będą emitowane przed godziną dwudziestą, Puls nie ustalił jeszcze dokładnej godziny, czekając na ujawnienie ramówek konkurencji. - Seriale będą emitowane codziennie, bo chcemy przywiązać widza. Kiedy już pozna nasze produkcje, będziemy mogli wprowadzić do ramówki inne pozycje, np. serial emitowany raz w tygodniu - mówi Dariusz Dąbski.
Szef stacji szacuje, że na koniec roku TV Puls będzie miał 4-proc. udział w rynku - w grupie komercyjnej, a Puls 2 osiągnie 2,30 proc.
"Lekarze na start" to 52-odcinkowy serial opowiadający historię pięciu studentów medycyny, produkuje go spółka Artrama, należąca do Tadeusza Lampki.
"Lombard. Życie pod zastaw" to seria składająca się z 39 odcinków, opowiada historie ludzi, którzy pojawiają się w lombardzie, by zastawić swoje rzeczy. Producentem wykonawczym serialu jest Studio A.
Co o planach TV Puls mówią eksperci? Czytaj w "Presserwisie".
(JOK, 09.08.2017)
