Jak telewizje relacjonowały pielgrzymkę
29.05.2006, 09:04
Telewizja Polska ściągnęła do relacjonowania pielgrzymki papieskiej korespondenta w USA Piotra Kraśkę. Hanna Smoktunowicz z polsatowskich "Wydarzeń" komentowała pielgrzymkę dla widzów CNN. TVN wysłał reporterów do Niemiec, do rodzinnego miasta papieża.
Telewizje przez cztery dni wizyty Benedykta XVI w Polsce robiły wszystko, by nie tylko jak najobszerniej, ale też z jak największą liczbą własnych newsów relacjonować widzom wizytę Ojca Świętego. Szefowie stacji zdawali sobie sprawę, że większość Polaków będzie chciała obejrzeć papieża w telewizorze. Dlatego przez te dni zarówno TVP 3, jak i TVN 24 poświęciły całą ramówkę pielgrzymce. Po wyjeździe papieża z Warszawy ”Wydarzenia”, ”Fakty” i ”Wiadomości” nadawane były częściowo bądź w całości ze studiów w Krakowie. - Z naszych badań wynika, że Piotr Kraśko szczególnie dobrze kojarzy się widzom z tematyką papieską – tłumaczy ściągnięcie Kraśki do Polski Dorota Warakomska, wicedyrektor TVP 1. To właśnie Piotr Kraśko jako jedyny reporter telewizyjny uzyskał specjalną wypowiedź Benedykta XVI dla widzów TVP. Telewizja publiczna w obsługę wydarzenia zaangażowała ponad 120 reporterów – z Warszawy i oddziałów. Szczególne zaangażowanie TVP w obsługę pielgrzymki wynikało m.in. z faktu, że była jedynym producentem telewizyjnego sygnału z tego wydarzenia. Transmitowała więc każdy krok papieża. Do relacji wykorzystała m.in. kamerę filmującą z helikoptera oraz kamery bezprzewodowe, które ułatwiają filmowanie, gdy jest szczególnie mało miejsca – np. w celi ojca Maksymiliana Kolbego w Oświęcimiu. - Dla mnie różnica pomiędzy obsługą pielgrzymki Jana Pawła II w 2002 roku a wizytą Benedykta XVI jest ogromna. Przede wszystkim inne było napięcie emocjonalne towarzyszące tej wizycie – mówi Adam Pieczyński, prezes TVN 24. – Ponadto były różnice czysto techniczne: w 2002 roku współpracowaliśmy z TVP na przykład przy podawaniu sygnału na telebimy. Teraz byliśmy traktowani ewidentnie jak telewizja drugorzędna. Monopol na tę pielgrzymkę miała TVP – dodaje Pieczyński. Żaden dziennikarz TVN-u nie dostał akredytacji w volo papale; TVN nie miał transmisji ze wszystkich miejsc odwiedzanych przez papieża, np. z mszy na placu Piłsudskiego - korzystał z sygnału TVP. W TVN-ie w obsługę pielgrzymki zaangażowano ponad 20 ekip, w tym niemal wszystkich reporterów. By przygotować materiały okołopielgrzymkowe, jeszcze przed wizytą TVN wysłał do Niemiec Jana Błaszkowskiego z ”Faktów” i Marcina Firleja z TVN 24. Telewizja Polsat w czasie pielgrzymki XVI współpracowała z CNN. Redakcja ”Wydarzeń” przygotowała dla amerykańskiej stacji zdjęcia i transmisje na żywo. Hanna Smoktunowicz kilkakrotnie komentowała dla widzów CNN International i CNN Domestic wydarzenia związane z wizytą Ojca Świętego.(ASA, 29.05.2006)
* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter










