Maja Narbutt wygrała w sądzie apelacyjnym z prezydentem Gdańska
Paweł Adamowicz (fot. za wikipedia.org)
Maja Narbutt, dziennikarka tygodnika "W Sieci", wygrała proces z prezydentem Gdańska Pawłem Adamowiczem.
Poszło o tekst "Miasto z bursztynu" opublikowany w 2012 roku na łamach ówczesnego tygodnika "Uważam Rze". Maja Narbutt napisała w nim m.in., że Paweł Adamowicz "załatwił" z Amber Gold pieniądze na film o Lechu Wałęsie. To stwierdzenie spowodowało, że prezydent Gdańska w 2014 roku skierował sprawę do sądu, żądając przeprosin i 10 tys. zł zadośćuczynienia. Uznał bowiem, że dziennikarka naruszyła jego dobra osobiste.
Sąd pierwszej instancji nakazał dziennikarce przeproszenie Adamowicza, ale bez zadośćuczynienia. "Uważam Rze" opublikowało przeprosiny bez podania nazwiska autorki tekstu.
Maja Narbutt odwołała się od wyroku sądu pierwszej instancji. We wtorek 29 listopada Sąd Apelacyjny w Warszawie zdecydował, że żądania Pawła Adamowicza były niezasadne i obarczył go kosztami procesowymi. - Napisałam prawdę. Nie miałam za co przepraszać - komentuje Maja Narbutt.
(JK, 30.11.2016)