"Turbo kamera" TVN Turbo psuje biznes nieuczciwym handlarzom aut akcją #trefnyvin
W programie interwencyjnym "Turbo kamera" reporterzy tropią wszelkich oszustów z branży motoryzacyjnej
Redakcja "Turbo kamery", interwencyjnego programu motoryzacyjnego TVN Turbo, tworzy ogólnodostępną bazę samochodów, których liczniki pokazują mniej kilometrów niż faktycznie powinny.
Redakcja "Turbo kamery" prowadzi akcję "Trefny VIN". Polega ona na tworzeniu bazy z numerami VIN pojazdów, w których stwierdzono rozbieżność między faktycznym przebiegiem auta a tym, jaki pokazuje jego licznik.
- Codziennie walczymy z nieuczciwymi handlarzami, którzy przy obecnych przepisach mogą działać niemal bezkarnie. Stąd pomysł, żeby uprzykrzyć im życie i chociaż w ten sposób utrudnić oszukiwanie klientów - mówi Szymon Jadczak, producent w TVN Turbo.
Do tej pory podobne bazy danych tworzono w celach komercyjnych. Redakcja TVN Turbo będzie udostępniać swoją bazę bezpłatnie. Chce ją budować we współpracy z widzami. Na stronie Tvnturbo.pl i facebookowym profilu "Turbo kamery" (#trefnyvin)
będą publikowane numery VIN samochodów z tzw. przekręconym licznikiem po weryfikacji w programie "Turbo Kamera" . Do udziału w akcji zaproszono współpracujące z TVN Turbo serwisy sprawdzające samochody.
- Przede wszystkim chodzi nam o uświadomienie ludziom, że numer VIN samochodu można upubliczniać, bo nie stanowi on chronionych danych osobowych, w przeciwieństwie do danych nieuczciwych handlarzy. Pod numerem VIN kryje się wiele cennych informacji - mówi Jadczak.
(JM, 06.09.2016)