Dział: RADIO

Dodano: Sierpień 12, 2016

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Komisja w Radiu Szczecin nie uznała zarzutów o mobbing. Zdaniem związkowców to żart

W Polskim Radiu Szczecin komisja antymobbingowa powołana przez prezesa rozgłośni Adama Rudawskiego uznała, że nie dochodziło tam do mobbingu. Związek Zawodowy Pracowników Polskiego Radia i Telewizji w Szczecinie i część zespołu podważają obiektywizm komisji.

Pracownik działu promocji zwrócił się do Związku Zawodowego Polskiego Radia i Telewizji w Szczecinie ze skargą, że dyrektor Piotr Sikora dopuszczał się wobec niego mobbingu. Pracownik miał być też typowany do zwolnienia. Związkowcy wystąpili o powołanie komisji pojednawczej, w której zgodnie z przepisami musiałoby zasiadać po trzech przedstawicieli pracowników i pracodawcy, ale nie mogliby to być kierownicy. Prezes Adam Rudawski zamiast niej powołał komisję antymobbingową. Zakończyła już pracę. "Nie potwierdzono praktyk mobbingowych w Radiu Szczecin zgłoszonych przez pracownika związkom zawodowym działającym w spółce. Dwie osoby ze stawiających się przed komisją skorzystały z prawa odmowy składania zeznań. Pozostali pracownicy działu promocji i koordynacji oraz inni wskazani w skardze zostali przesłuchani i zaprzeczyli, żeby kiedykolwiek byli świadkami lub obiektami działań mobbingowych w rozgłośni. Nie potwierdzono też innych nagannych zdarzeń opisywanych przez niezadowolonego pracownika” - poinformował Adam Rudawski.

Związkowcy, których zapytaliśmy o komentarz do ustaleń komisji, zapewnili, że dowiedzieli się o nich od „Presserwisu”. - Ta komisja to żart, wiadomo było od początku, że powstała tylko po to, by sprawę zamieść pod dywan. Zasiadał w niej redaktor naczelny Tomasz Chaciński, kolega prezesa i dyrektora Piotra Sikory, Agnieszka Toczek z działu personalnego i Artur Bursakowski, który wcześniej zrezygnował z członkostwa w związku zawodowym. Ci, którzy mogli być świadkami mobbingu, odmówili zeznawania, bo bali się, że stracą pracę – mówi osoba z zarządu Związku Zawodowego Polskiego Radia i Telewizji w Szczecinie, prosząca o zachowanie anonimowości. Związek nie wyklucza podjęcia kolejnych kroków prawnych.
Sprawa komisji antymobbingowej to fragment konfliktu między zarządem rozgłośni a częścią pracowników, którzy twierdzą, że są zastraszani i źle traktowani.

(MAK, 12.08.2016)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.