Polsat bagatelizuje brak obrazu podczas meczu Francja - Irlandia
W czasie transmisji niedzielnego meczu piłkarskich mistrzostw Europy między Francją a Irlandią w płatnym Polsacie Sport 2 na prawie pół godziny zniknął obraz. Komentatorzy Mateusz Borek i Tomasz Hajto przez ten czas prowadzili relację dźwiękową.
Podczas rozgrywanego w niedzielę o godz. 15 spotkania 1/8 finału nawałnica nad Polską spowodowała zniknięcie obrazu. W 35. minucie na końcówkę pierwszej połowy przeniesiono się do studia w Warszawie. Przez prawie 20 minut drugiej połowy transmisja prowadzona była ze stadionu, ale słychać było tylko głosy komentatorów, a widać planszę z logo turnieju. W tym czasie Francuzi strzelili dwa gole (ostatecznie zwyciężyli 2:1). Spowodowało to oburzenie odbiorców, którzy dali temu upust na Twitterze. Maftynka88 napisała: - Wielkie brawa dla @polsatsport 99 zł za wykupienie pakietu na mistrzostwa i tylko logo przez połowę meczu Francja Irlandia. Tomasz Niedośpiał: - 100 złotych zapłacone by sobie k... radia posłuchać. Żaneta Gotowalska: - Czarno to widzę...#Polsat odpadł.
Do sprawy na Twitterze odniósł się dziennikarz polsatowskich wydarzeń Maciej Stroiński: Jak czytam tu, że "Polsat wyłączył wizję" podczas meczu #FRA vs. #IRL to ogarnia mnie pusty śmiech... Btw, greps Radio Polsat jest fajny:).
Tomasz Matwiejczuk, rzecznik Grupy Polsat również bagatelizuje wydarzenie. - Czasem tak się zdarza, nie mamy na to wpływu. Przywróciliśmy sygnał tak szybko, jak to było możliwe - stwierdza.
Spośród 51 meczów turnieju 27 Polsat pokazuje wyłącznie w płatnych kanałach Polsat Sport 2 i Polsat Sport 3. Przeciętny odbiorca za wykupienie pakietu musiał zapłacić 99 zł.
(MAC, AMS, 27.06.2016)