Dział: PERSONALIA

Dodano: Listopad 01, 2015

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Wspominamy dziennikarzy zmarłych w tym roku

(fot. Pixabay.com)

We Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny wspominamy zmarłych w tym roku dziennikarzy. Byli wśród nich Bohdan Tomaszewski, Wojciech Giełżyński, Krzysztof Kąkolewski czy Jacek Mojkowski.

16 stycznia zmarł Andrzej Babiński, nestor dziennikarstwa na Pomorzu, marynista, wieloletni pracownik "Głosu Szczecińskiego". Miał 81 lat. Urodził się 10 czerwca 1934 roku we Lwo­wie. W Szczecinie osiadł wraz z rodzicami w 1947 roku. Pracę dziennikarską rozpo­czął (1957) w Rozgłośni Pol­skiego Radia w Szczecinie, potem był korespondentem "Głosu Pracy” i "Trybuny Lu­du”. Od 1969 roku w "Głosie Szczecińskim”. Specjalizował się w publicystyce ekonomicznej i morskiej. W Lublinie w wieku 67 lat zmarł 22 lutego Andrzej Molik, krytyk sztuki, wieloletni dziennikarz „Kuriera Lubelskiego”. Z dziennikiem był związany przez blisko 40 lat. Był publicystą, felietonistą, krytykiem teatralnym.

Wojciech Giełżyński zmarł 3 marca. W maju br. skończyłby 85 lat. W wędrówkach reporterskich odwiedził 85 krajów. Autor ponad 60 książek. Jako reporter pracował m.in. w "Dookoła Świata", "Współczesności", "Kontynentach”, współpracował z "Polityką". W stanie wojennym redagował drugoobiegowy miesięcznik "Vacat" i współredagował "Przegląd Wiadomości Agencyjnych". Po 1989 roku pracował w "Tygodniku Solidarność". W latach 1995-2006 był rektorem Wyższej Szkoły Komunikowania i Mediów Społecznych im. Jerzego Giedroycia w Warszawie. Był też dwukrotnym mistrzem Polski w wioślarstwie.

Artysta fotografik Zbyszko Siemaszko, legendarny autor fotografii Warszawy, zmarł 4 marca w wieku 89 lat. Siemaszko dokumentował odbudowę tak ważnych dla stolicy miejsc jak Zamek Królewski, Teatr Wielki czy Stare Miasto. Ukazywał proces tworzenia osiedla Muranów, Marszałkowskiej Dzielnicy Mieszkaniowej czy Ściany Wschodniej w Warszawie. Był wieloletnim współpracownikiem tygodnika "Stolica". Zbyszko Siemaszko urodził się 30 sierpnia 1925 roku w Wilnie. W czasie wojny wstąpił w szeregi Armii Krajowej i przyjął pseudonim "Swojak". Dokumentował codzienne życie partyzantów.

W piątek 6 marca na Starych Powązkach spoczął Bohdan Tomaszewski. Legendarny komentator sportowy. Miał 93 lata. Jako komentator był związany z Polskim Radiem, TVP, a ostatnio Polsatem Sport. Do historii przeszły przede wszystkim jego relacje radiowe z największych imprez sportowych z okresu powojennego. Od 1955 roku był niedoścignionym sprawozdawcą radiowym - malując swoim charakterystycznym głosem i nienaganną polszczyzną obrazy z aren lekkoatletycznych, tenisowych, kolarskich i pięściarskich. Komentował 12 letnich i zimowych igrzysk olimpijskich. Napisał kilka książek: "Dziesięć moich olimpiad", "Łączymy się ze stadionem", "Pożegnalna defilada", "Proszę o klucz", "Przeżyjmy to jeszcze raz", "Romantyczne mecze", "Do ostatniego tchu", "Wimbledon". Był laureatem wielu nagród dziennikarskich, m.in. Diamentowego Mikrofonu. W 2005 roku został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. "Jak pożegnać legendę? Przecież legendy nie umierają" - mówił Andrzej Siezieniewski, prezes Polskiego Radia, nad urną z prochami Bohdana Tomaszewskiego. A komentator sportowy Stefan Szczepłek doał: "Nie byliśmy kolegami z boiska, ale łączyły nas te same przedwojenne wartości. Bohdan Tomaszewski był ostatnim romantykiem dziennikarstwa sportowego".

Ludwik Arendt, wieloletni sprawozdawca parlamentarny i szef zespołu politycznego PAP, zmarł 7 marca po ciężkiej chorobie w swoim domu w Warszawie. Miał 70 lat. Po ukończeniu filologii polskiej na Uniwersytecie Warszawskim, aż do emerytury, pracował w Polskiej Agencji Prasowej. Po praktyce w dziale warszawskim został reporterem sejmowym. Obsługiwał też m.in. letnie Igrzyska Olimpijskie w Montrealu i był korespondentem PAP przy ONZ w Nowym Jorku.

7 marca zmarł Krzysztof Kuziemski, dziennikarz sportowy bydgoskiego radia i telewizji. Miał niespełna 48 lat. Był dziennikarzem Polskiego Radia PiK i TVP Bydgoszcz, a także nauczycielem wychowania fizycznego.

1 kwietnia w wieku 48 lat zmarł Robert Leszczyński, dziennikarz muzyczny. W latach 1994-2002 lat był dziennikarzem "Gazety Wyborczej", potem m.in. redaktorem naczelnym miesięcznika "Laif". Prowadził też autorski program "Mop Man" w telewizji Polsat. Od 2007 roku przez trzy lata kierował działem Kultura i styl w tygodniku "Wprost". Szerszej publiczności znany był jako juror polskiej edycji programu rozrywkowego Polsatu "Idol". Angażował się również w politykę - m.in. w 2011 roku poparł Ruch Palikota, w 2014 roku chciał zostać europosłem. Pełnił także funkcję rzecznika Przystanku Woodstock.

10 kwietnia, po długiej chorobie nowotworowej, zmarł bloger społeczno-polityczny Azrael Kubacki. Naprawdę nazywał się Jacek Gotlib. Miał 56 lat. Azrael Kubacki był jednym z popularniejszych i bardziej kontrowersyjnych blogerów politycznych. Przez blisko dziesięć lat komentował w Internecie wydarzenia polityczne - prowadził blog "Po stronie prawdy", pisał w NaTemat.pl i Tok FM.

21 kwietnia zmarł Michał Strzelecki, dziennikarz sportowy, wieloletni kierownik działu łódzkiego „Expressu Ilustrowanego”. Miał 88 lat. Był związany z gazetą przez 63 lata. Pracę zawodową rozpoczął w łódzkim "Głosie Robotniczym". Współpracował m.in. z "Przeglądem Sportowym" i "Piłką Nożną".

Krzysztof Zbytniewski zmarł nagle 3 maja, w wieku 44 lat. Od kilku lat pracował w TVP Info, a wcześniej był dziennikarzem „Życia Warszawy” i tygodnika „Wprost”. Działał w telewizyjnej „Solidarności”: był wiceprzewodniczącym koła tego związku w siedzibie programów informacyjnych Telewizji Polskiej (na placu Powstańców Warszawy), a od października ub.r. wiceprzewodniczącym nowo utworzonej komisji zakładowej „Solidarności” w LeasingTeam – firmie zewnętrznej, do której TVP przeniosła część swoich pracowników.

Krzysztof Kąkolewski, reportażysta, pisarz i wykładowca Uniwersytetu Warszawskiego, zmarł 24 maja w wieku 85 lat. Dziennikarze wspominają go jako wybitnego twórcę polskiego reportażu. Krzysztof Kąkolewski urodził się w 1930 roku w Warszawie. Zadebiutował, mając 16 lat, opowiadaniem szkolnym. Jako 19-latek rozpoczął pracę w redakcji "Pokolenia". Potem pracował kolejno w: "Sztandarze Młodych", "Głosie Pracy" (jeden dzień), "Kurierze Polskim", tygodniku „Świat”, warszawskiej "Kulturze" i "Literaturze". Po wprowadzeniu stanu wojennego rozstał się z tą ostatnią redakcją i od tej pory nie pracował już na etacie. W latach 1962-2004 był wykładowcą na Wydziale Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Jedną z jego najbardziej znanych książek jest „Co u pana słychać?” - o powojennym życiu zbrodniarzy hitlerowskich. - Krzysztof Kąkolewski to wybitna postać polskiego reportażu – wspomina Stefan Bratkowski. - Miał znakomite pióro, był dokładny i bardzo dociekliwy, cecha w dziennikarstwie dość rzadka. Umiał też zjednywać rozmówców. Robiliśmy kiedyś razem reportaż na Białostocczyźnie. Ja miałem już wcześniej kontakt z chłopami, wiedziałem, jak z nimi rozmawiać, on nie. Ale świetnie dawał sobie radę, a nawet zdołał ich zainteresować tematem swoich poszukiwań – wspomina Bratkowski.

4 czerwca w nocy został śmiertelnie pobity Łukasz Masiak, 32-letni dziennikarz z Mławy. - To był najlepszy dziennikarz w naszym regionie – mówiła o Łukaszu Masiaku reporterka lokalnego Radia 7 Patrycja Grochowska. - Całkowicie poświęcał się pracy, zawsze był na bieżąco i wszędzie docierał pierwszy. Rzetelny, obiektywny, nie bał się podejmować trudnych tematów - dodaje.Zajmował się tematyką lokalną: pisał o sprawach kontrowersyjnych i codziennym życiu miasta, sporcie, kulturze, inwestycjach. Łukasz Masiak pracował początkowo dla „Głosu Mławy”, nieukazującego się już tygodnika lokalnego. Latem 2010 roku założył serwis Naszamlawa.pl.

Jacek Mojkowski, redaktor naczelny dwutygodnika „Forum”, zmarł 4 lipca po ciężkiej chorobie. Urodził się w 1954 roku. Pracę zawodową zaczął w „Życiu Warszawy”, a od 1986 roku pracował w tygodniku „Polityka”. Zajmował się głownie problematyką ekonomiczną, przez pewien czas kierował też działem politycznym i ekonomicznym. Był ponadto członkiem zarządu spółki wydającej „Forum” i „Politykę”. W 2001 roku został redaktorem naczelnym „Forum”, kiedy „Polityka” przejęła ten tytuł z przedrukami prasy zagranicznej, wydawany od 1965 roku. Współtworzył program „Na scenie i za kulisami” w Telewizji Nasza (1996–1998) oraz „Raport” w TVP 2. Urna z jego prochami została złożona w grobie na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie.

7 sierpnia zmarł krytyk filmowy Jerzy Płażewski. Dziennikarstwem zajmował się przez ponad sześć dekad. Od wielu lat związany był z miesięcznikiem "Kino". "Krytyk pomaga tej części widowni, która rozeznaje się w tym, co jest nowe, co popycha sztukę naprzód, co pozwala jej powiedzieć więcej prawdy" - mówił o swoim fachu rok temu w wywiadzie dla "Press". - Byłem jednym z początkujących dziennikarzy, u których zamawiał recenzje, można powiedzieć, że był moim opiekunem. Zapamiętałem jego ogromną serdeczność i dobroć - wspomina Tomasz Raczek. - Miał w sobie opiekuńczość wobec młodych. Spierał się z Zygmuntem Kałużyńskim o to, kto ma być moim mentorem. Nigdy nie miał mi za złe, że wybrałem Kałużyńskiego - dodaje Raczek. Jerzy Płażewski urodził się 27 sierpnia 1924 roku w Siedlcach. Swoje recenzje filmowe publikował m.in. w "Odrodzeniu", tygodniku "Film" i "Życiu Literackim". Był kierownikiem działu filmowego w "Przeglądzie Kulturalnym", prowadził "Film na świecie". Od 1968 roku do śmierci związany był z "Kinem". Wielokrotnie był jurorem na znanych festiwalach filmowych, napisał również wiele książek, m.in. "Język filmu", "Historię filmu dla każdego" i "Historię kina francuskiego".

W sierpniu w wieku 82 lat zmarł Stanisław Zagórski, łomżyński dziennikarz, inicjator i prezes Stowarzyszenia Prasoznawczego "Stopka" z Łomży. Był pierwszym redaktorem naczelnym tygodnika "Kontakty". Zaczynał jako dziennikarz "Głosu Olsztyńskiego", publikował też w "Przyjaciółce". Był inicjatorem przekształcenia "Gazety Białostockiej" w "Gazetę Współczesną".

W wieku 66 lat 25 września zmarł wieloletni korespondent PAP w Kaliszu Andrzej Zakrzewski. Był pracownikiem Urzędu Wojewódzkiego w Kaliszu (od chwili powstania w 1975 roku do likwidacji w 1998), a później kaliskiej delegatury Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego. Cały czas pracował także dla Polskiej Agencji Prasowej, obsługując teren południowej Wielkopolski. Przez kilka ostatnich lat zmagał się z chorobą wieńcową.

Leszek Mazurek, wieloletni dziennikarz i felietonista „Kuriera Lubelskiego”, zmarł 12 października. Miał 83 lata. Pracę w „Kurierze Lubelskim” Mazurek zaczął w 1957 roku i pracował w tej gazecie ponad 40 lat, do emerytury. Był szefem działu miejskiego, pisał felietony z cyklu „Spacerkiem po Lublinie” i redagował cotygodniowy dodatek motoryzacyjny „Za kierownicą”. Współpracował też m.in. z „Kurierem Polskim”, „Expressem Wieczornym” i tygodnikiem „Motor”.

16 października w Warszawie zmarł dziennikarz sportowy Bogdan Chruścicki. W dniu śmierci wieloletni pracownik Polskiego Radia i komentator w Eurosporcie skończył 69 lat. Dla radia relacjonował przebieg 11 igrzysk olimpijskich. - Pasjonowało go kajakarstwo i wioślarstwo, zapasy i oczywiście sporty zimowe. Zdarzało się, że łyżwiarzom szybkim służył nawet jako kierowca busika - wspomina Hubert Urbaś, długoletni dziennikarz radiowy, obecnie rzecznik prasowy Polskiego Komitetu Olimpijskiego. - Bogdana zawsze będę pamiętać jako człowieka pełnego energii. Mówiliśmy na niego Dyzio - mówi Cezary Gurjew, były kierownik redakcji sportowej Polskiego Radia. Bogdan Chruścicki urodził się 16 października 1946 roku w Warszawie. W 1967 roku zaczął pracę w Polskiej Agencji Prasowej, a w 1970 roku przeszedł do działu sportowego "Sztandaru Młodych". Od 1977 do 2000 roku był zatrudniony w Polskim Radiu. Po zakończeniu kariery radiowej komentował sporty zimowe w Eurosporcie. Jest również autorem wielu książek, m.in. "Igrzyska u stóp Hollywood", "Justyna Kowalczyk. Królowa Śniegu".

(01.11.2015)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.