Dział: PUBLIC RELATIONS

Dodano: Luty 09, 2015

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Agencje PR łamią prawo, sprzedając bazy danych dziennikarzy

(fot. archiwum/Press)

Agencje PR skarżą się, że ich klienci jako warunek współpracy coraz częściej stawiają przekazywanie im baz danych dziennikarzy. Prawnicy ostrzegają, że to niezgodne z prawem.

Sebastian Hejnowski, CEO MSLGROUP Poland, odmówił podpisania umowy, jaką przygotował klient, po wygraniu przez jego agencję przetargu. - Klient po wygranym przetargu zaproponował nam umowę, która zakładała, że przekazujemy mu wszystkie posiadane namiary na dziennikarzy - mówi Hejnowski. - Odmówiliśmy, gdyż nie posiadamy baz dziennikarzy na sprzedaż. Aby sprzedać dane osobowe, należy mieć zgodę tych osób na handel danymi - dodaje.

Hejnowski opowiada, że klient był zdziwiony odmową agencji. - Powiedział, że wszystkie poprzednie agencje takie bazy im sprzedawały - relacjonuje. I dodaje: - Nie pierwszy raz spotykamy się z żądaniem klienta przekazania baz danych dziennikarzy lub wyceny sprzedaży takiej bazy. Zawsze informujemy, że nie możemy tego zrobić. Najwyraźniej jednak nie jest to praktyką rynkową.

- Kilkukrotnie spotkałem się z pytaniami klientów o udostępnienie danych kontaktowych do dziennikarzy - przyznaje Norbert Ofmański, szef agencji On Board PR i prezes Związku Firm Public Relations. - Jedynym wytłumaczeniem takiego żądania może być ustalenie, z kim agencja się kontaktuje, reprezentując swojego klienta. Jednak udostępnianie danych kontaktowych nie ma racjonalnego uzasadnienia i nie jest w interesie agencji, nie mówiąc już o karach finansowych, jakie może nałożyć Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych.

Z informacji "Presserwisu" wynika, że część agencji przekazuje jednak bazy danych swoim klientom. Firmy w ten sposób tworzą własne bazy danych dziennikarzy, z którymi mogą się kontaktować bezpośrednio i wysyłać informacje np. o nowościach w ofercie, usługach lub produktach.

Według radcy prawnego Kajetana Komara-Komarowskiego, z firmy prawniczej Lex Secure, sprzedawanie baz danych przez agencje PR jest niezgodne z prawem i może mieć poważne konsekwencje. Podkreśla on, że "podmioty będące przedsiębiorcami, którzy nie prowadzą działalności dziennikarskiej, nie mogą bez podstawy prawnej przetwarzać danych osobowych dziennikarzy. (...) -  grozi za to kara do 2 lat ograniczenia wolności lub grzywny". Według Komara-Komarowskiego agencje PR ponadto powinny w GIODO zgłaszać zgromadzone przez siebie bazy. W przeciwnym wypadku też łamią prawo i podlegają grzywnie lub karze ograniczenia wolności do roku. Ich obowiązkiem jest także poinformowania osoby, której dane dotyczą, o jej prawach wynikających z ustawy o ochronie danych osobowych - za jego niedopełnienie grozi grzywna albo pozbawienia wolności do roku. Ponadto, według Kajetana Komara-Komarowskiego, "osoba, której dane osobowe są przetwarzane bez podstawy prawnej (...) może również żądać zadośćuczynienia pieniężnego. (...) Należy podkreślić, że gdy dojdzie do faktycznego powierzenia zbioru danych przez podmiot nieuprawniony, przetwarzanie danych przez nabywcę również będzie niedopuszczalne i podlega takim samym sankcjom, jak przetwarzanie bez podstawy prawnej" - tłumaczy w analizie, którą przygotował dla "Presserwisu".

(AMS, 09.02.2015)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.