TVN24.pl uwierzył, że na Tour de France można karać komentatorów

TVN24.pl dał się nabrać na żart dziennikarza serwisu Naszosie.pl i podał, że komentatorzy Eurosportu Tomasz Jaroński i Krzysztof Wyrzykowski zostali ukarani przez organizatorów Tour de France za zbyt emocjonalny doping Rafała Majki podczas telewizyjnej relacji z jego etapowego zwycięstwa.
Artur Machnik, dziennikarz Naszosie.pl, stworzył grafikę z fałszywym komunikatem organizatorów Tour de France o nałożeniu kary 200 franków szwajcarskich na komentatorów Eurosportu. Powodem kary miało być to, że Tomasz Jaroński i Krzysztof Wyrzykowski swoim komentarzem w sposób zabroniony pomogli polskiemu kolarzowi w wygraniu sobotniego etapu wyścigu. Jaroński podchwycił żart i wkleił grafikę na Facebooku na fan page "Kolarstwo w Eurosporcie" wraz z komentarzem: "Jak się okazuje, dostaliśmy z Krzysiem oficjalną karę TDF za pchanie. Doniósł podobno nieoceniony Artur Machnik. A niech tam, wszystko dla dobra polskiego kolarstwa".
Tour de France może karać zawodników i zespoły startujące w wyścigu, ale nie dziennikarzy, mimo to w poniedziałek serwis TVN24.pl poinformował, że organizatorzy Wielkiej Pętli ukarali Wyrzykowskiego i Jarońskiego za to, jak komentowali wygraną etapową Rafała Majki. Autor notki, który podpisał się jako Kris, wyliczył nawet, że kara 200 franków szwajcarskich to ok. 680 zł i na dowód wkleił spreparowany dokument Machnika, podając jako źródło oficjalną stronę wyścigu. Gdy sprawa trafiała na profil "Cała Polska czyta dziennikarzom" TVN24.pl, we wtorek wycofał informację i zamieścił inną, w której przyznał się do błędu. "Sankcja okazała się żartem, a pismo od organizatorów spreparowane. Był to żart, na który niejeden (także my) dał się nabrać" - napisano na stronie TVN24.pl.
Z szefem serwisu TVN24.pl nie udało nam się wczoraj skontaktować.
(MW, 22.07.2014)
