Dział: INTERNET

Dodano: Marzec 07, 2014

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Fani sportu płacą za informacje w sieci

Miesięczny dostęp do portalu kosztuje 3,69 zł płatne SMS-em

Nadające z Leszna i Zagłębia Miedziowego Radio Elka zamknęło darmowy dostęp do swojego serwisu sportowego i teraz na nim zarabia.

Płatna strona Sport.elka.pl powstała w połowie września 2013 roku. Zawiera informacje o wydarzeniach sportowych w regionie, na które bezpłatne serwisy innych mediów w regionie przeznaczają znacznie mniej miejsca. Serwis informuje m.in. o rozgrywkach lokalnej ligi piłki nożnej, piłki ręcznej i popularnych na tym terenie wyścigach na żużlu i sportach lotniczych. Miesięczny dostęp do portalu kosztuje 3,69 zł płatne SMS-em. W serwisie nie ma reklam.
– Długo zastanawialiśmy się, czy zamknięcie strony sportowej nie obniży oglądalności naszego głównego portalu Elka.pl i czy nie popsujemy reputacji radia. Ale podjęliśmy ryzyko. Jeśli media chcą nadal funkcjonować, muszą znaleźć sposób na zarabianie – mówi Arkadiusz Wojciechowski, redaktor naczelny Radia Elka. Dlaczego stacja zdecydowała się zamknąć właśnie treści sportowe? – To dziedzina, która cieszy się dużym zainteresowaniem. To, że jest mało obecna na naszym głównym, otwartym portalu Elka.pl, nie ma wpływu na jego oglądalność. Użytkownikom Elka.pl zależy na innych informacjach – odpowiada Wojciechowski.
We wrześniu na radio spadła jednak fala krytyki. – Internauci byli oburzeni. Jeden z nich napisał nawet, że zabijamy leszczyński sport. Podobnego zdania byli nasi znajomi – opowiada Roman Lewicki, prezes i właściciel Radia Elka. – Pytałem ich wtedy: „Czy za pracę przez siedem dni w tygodniu nad portalem nie należy się nawet symboliczna zapłata?” – dodaje.
Dziś już wiadomo, że decyzja się opłaciła. – Pod pręgierzem byliśmy przez dwa miesiące. Jednak z każdym miesiącem liczba realnych użytkowników portalu Sport.elka.pl wzrasta o 15 procent – informuje Wojciechowski. Główny portal radia – Elka.pl – ma według właściciela ok. 290–340 tys. użytkowników miesięcznie; ilu ma Sport.elka.pl, czyli ilu płaci za treści, Wojciechowski nie zdradza.
Witryna z zamkniętymi treściami musiała dać internautom to, czego brakuje im w otwartych portalach sportowych. Oprócz tradycyjnych sportów dziennikarze portalu radiowego piszą więc o mało znanych dyscyplinach, które w dawnym województwie leszczyńskim mają swoich fanów: grze w pétanque (bule), squashu i skateboardingu. – W zamkniętym serwisie poświęcamy trzy razy więcej miejsca na sport niż wcześniej na naszych witrynach – mówi Wojciechowski. Jego zdaniem redakcje lokalne mają możliwość prezentowania unikatowych treści o sporcie lokalnym, bo media ogólnopolskie się nim nie zajmują.
Roman Lewicki: – Byłbym zadowolony, gdyby Sport.elka.pl zyskał przynajmniej jedną trzecią internautów, którzy wchodzą na serwis Elka.pl. Przede wszystkim chcemy nauczyć jednak ludzi, że za treści w Internecie trzeba płacić.

Tekst był publikowany w "Press" (1/2 2014)

W najnowszym "Press" (3 2014) piszemy o doświadczeniach zachodnich wydawców w ograniczaniu bezpłatnego dostępu do treści internetowych. Z raportu wynika, że będzie ono postępowało.

 

MW

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.