Związkowcy TVP przedłużają referendum do skutku
W referendum mającym zdecydować, czy w Telewizji Polskiej dojdzie do strajku, wzięło udział 45,4 proc. uprawnionych do głosowania. Wczoraj związkowcy z Wizji wystąpili z listem otwartym do prezesa TVP Juliusza Brauna, aby i on zagłosował.
Pierwotnie referendum miało się zakończyć 19 września, potem przedłużono je do 25 września, do godz. 18. Wczoraj po zakończeniu głosowania okazało się, że frekwencja wyniosła 45,4 proc. – by referendum było ważne, głos musi oddać jeszcze 4,6 proc. z 3452 osób zatrudnionych w TVP na etacie. Wizja postanowiła więc referendum ponownie przedłużyć, tym razem do dnia, w którym nie zagłosuje żaden pracownik. Wezwała też do głosowania prezesa spółki Juliusza Brauna. „Nie chcemy Pana w żaden sposób wykluczać z tak istotnej kwestii jak decyzja o strajku, nie chcielibyśmy również, aby miał Pan poczucie, że w newralgicznym momencie nie miał Pan wpływu na los TVP” – napisali związkowcy w liście otwartym do prezesa.
RUT










