TV Trwam obawia się, że przyznana jej koncesja może być pułapką
Po przyznaniu, na początku lipca br., Telewizji Trwam koncesji na pierwszy multipleks naziemnej telewizji cyfrowej Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zażądała uiszczenia pierwszej raty opłaty koncesyjnej. TV Trwam wietrzy w tym podstęp.
Jak podaje serwis Wpolityce.pl, KRRiT oczekuje od Fundacji Lux Veritatis (nadawca TV Trwam) wpłaty pierwszej raty opłaty koncesyjnej w wysokości 1,3 mln zł. Tymczasem z MUX 1 stacja będzie mogła korzystać dopiero od końca kwietnia 2014 roku, gdy zwolni go Telewizja Polska. Lidia Kochanowicz, dyrektor finansowy Lux Veritatis, stwierdziła na antenie TV Trwam, że po uiszczeniu opłaty za coś, z czego jeszcze nie korzysta, fundacja może zostać oskarżona o niegospodarność. W związku z tym zapowiedziała złożenie zażalenia na decyzję KRRiT. Serwis Wpolityce.pl zastanawia się, czy "KRRiT zastawiła pułapkę na Telewizję Trwam”.
- Te zarzuty są niepoważne. Krajowa Rada nie stosuje żadnej indywidualnej polityki wobec Telewizji Trwam – mówi "Pressewisowi” Witold Graboś, wiceprzewodniczący KRRiT. – Przepisy o opłatach koncesyjnych w równym stopniu dotyczą wszystkich nadawców – dodaje. – Ostrzegaliśmy, że nadawanie na multipleksie naziemnej telewizji cyfrowej jest przedsięwzięciem bardzo kosztownym. Idziemy jednak nadawcom na rękę, rozkładając opłatę koncesyjną na raty – podkreśla. W sumie koncesja kosztuje ponad 10 mln zł.
Gdy KRRiT za pierwszym razem nie przyznała koncesji TV Trwam, środowiska związane z TV Trwam oraz Radiem Maryja organizowały protesty.
RUT