Bez przestrzegania Karty Etycznej Mediów zniszczymy SDP
Prowadzenie konferencji partyjnej nie jest zadaniem dla dziennikarza, określa to jednoznacznie art. 21 Kodeksu Etyki SDP.
A jeśli robi to członek władz SDP?
Na ostatnim zjeździe Stowarzyszenia w swoim sprawozdaniu zwróciłam uwagę na niebezpieczeństwo zamiany ról dziennikarzy na role oficerów politycznych. Odniosłam się do listów przysyłanych do mnie w tej sprawie. Oto jeden z nich: „Karta Etyki Mediów pochodzi z czasów, gdy było w Polsce wiele złudzeń na temat demokracji medialnej, nie zawracajmy sobie głowy tym niemożliwym dziś ideałem"....
Moje sprawozdanie zakończyłam wówczas słowami:- „Dołączam (do sprawozdania) jako załącznik Kartę Etyczną Mediów i podkreślam, że bez przestrzegania tego dekalogu zniszczymy SDP. Boję się tego".
Dziś boję się jeszcze bardziej. Prowadzenie partyjnej konferencji (jakiejkolwiek partii) to nie jest zadanie dla prezesa SDP ani dla kogokolwiek z władz stowarzyszenia.
Za miesiąc będziemy dyskutować o nowym statucie - proponuję umieścić w nim zakaz angażowania się członków władz SDP wszystkich szczebli w jakąkolwiek działalność polityczną, udział w komitetach politycznych, ciałach doradczych polityków, również jakiejkolwiek pracy na ich zlecenie. Dotyczy to również prowadzenia partyjnych konferencji.
Chyba mamy problem nie tylko etyczny.
Honorowy prezes SDP Krystyna Mokrosińska
Komentarz pochodzi ze strony Sdp.pl
(02.10.2012)