Sprzedaż magazynu "Maxim Polska" nie zachwyca

"Maxim" ukazuje się w 27 krajach
26,6 tys. egz. to pierwsze oficjalne wyniki sprzedażowe miesięcznika „Maxim Polska” (Ginza Media Group).
„Maxim” ukazał się po raz pierwszy w połowie listopada ub.r. Jak wynika z danych Związku Kontroli Dystrybucji Prasy, w grudniu ub.r. jego rozpowszechnianie płatne razem wyniosło 26 608 egz. przy nakładzie 126 tys. egz.
– Sprzedaż tego tytułu jest bardzo kiepska, biorąc pod uwagę, że to wynik osiągnięty tuż po debiucie pisma – mówi Rafał Leszczyński, analityk rynku prasy z Giełdy Mediowej. – Spodziewałem się, że tytuł będzie miał większe aspiracje, ale po prostu brak mu oryginalności. Zamiast nowych pomysłów jest w nim zlepek pomysłów z konkurencyjnych „CKM” czy „Playboya” – ocenia Leszczyński.
Prawdopodobnie wyniki sprzedażowe wpłynęły na szybką decyzję o zmianie kierownictwa pisma. Na początku lutego br. odszedł, po trzech miesiącach, redaktor naczelny Robert Pieńkowski. Zastąpili go Krzysztof Papliński (nowy naczelny) i Aleksander Hepner (wicenaczelny).
Z danych ZKDP za cały zeszły rok wynika, że liderem segmentu magazynów dla mężczyzn jest "Men's Health" (Motor-Presse Polska) ze średnim rozpowszechnianiem płatnym razem na poziomie 61 509 egz. To spadek o 3,2 proc. w stosunku do roku 2010. Na drugim miejscu jest "CKM" (Marquard Media Polska) - 58 213 egz. (spadek o 16,3 proc.), a na trzecim "Playboy" (również Marquard) - 49 383 egz. (spadek o 11,2 proc.).
Adresowany także do mężczyzn magazyn lifestylowo-shoppingowy "Logo" (Agora SA) osiągnął w tym czasie sprzedaż na poziomie 49 893 egz. (spadek o 12,8 proc.).
Natomiast sprzedaż niszowego miesięcznika lifestylowego dla mężczyzn "K-mag" (K-Magazine) wynosiła w zeszłym roku 3468 egz., co oznacza wzrost o 25 proc. wobec roku poprzedniego. (SK)
(13.03.2012)
