"Mimo kryzysu, agencje odważnie robią lepsze kampanie"
- mówi Stefan Schmidt, przewodniczący jury festiwalu Golden Drum w kategorii Single Channel, chief creative officer TBWA\ Germany.
Spodziewaliśmy się tego, ale okazało się, że jest dokładnie odwrotnie. W pracach jury Golden Drum biorę udział nie po raz pierwszy, więc mam porównanie i mogę powiedzieć, że jest znacznie lepiej, niż w poprzednich latach.
Nie mam pojęcia. Może generalnie poziom reklamowej kreacji się polepszył? Może ludzie mają dość kryzysu i odważyli się robić rzeczy lepsze?
Na to pytanie będę mógł odpowiedzieć w przyszłym roku, po festiwalu w Cannes.
Myślę, że to słuszny powrót do korzeni. Nie można w tej samej kategorii konkursowej oceniać pracy małej agencji z Azerbejdżanu i wielkiej z Paryża. Te agencje różni wszystko, choćby reklamowe doświadczenia. W Zachodniej Europie reklama rozwija się od 80 lat, a w Nowej Europie ma wciąż krótką tradycję.
To prawda, liczy się pomysł, ale dziedzictwo kulturowe nie jest bez znaczenia. W tym regionie reklama ma 20 lat i nie ma tylu doświadczeń, co reklama z Zachodu.
Nie da sie pominąć kwestii dorobku reklamowego. To się nabywa z czasem i tego procesu nie można przyspieszyć.
Nie w gorszej, ale na innym etapie. Trzeba dać szansę lokalnej kreatywności.
Obie drogi rozwoju są właściwe. Nagradzamy prace, w których przede wszystkim liczy się pomysł.
Najwięcej wspaniałych prac było w kategorii Film, co jest o tyle ciekawe, że w przypadku filmu liczy sie też produkcja i wykonanie. Byłem zdumiony jakością spotów.
Internet . W jego przypadku technologia brała górę nad pomysłami. Twórcy prac online zapominają, że Internet służy nie tylko przekazywaniu informacji, ale też do komunikacji. Określenie social media do czegoś zobowiązuje, a o tym się zapomina.
Tradycyjnie słabe były zgłoszone kampanie radiowe. To problem tego medium od wielu lat. Radio jest wykorzystywane wyłącznie do szybkich kampanii taktycznych: przyjdź dziś, kup teraz. Nie ma czasu i miejsca na kreatywność.
Branża, chyba sama już się zmęczyła produkowaniem prac konkursowych. Wielu ich w tym roku nie było. Gdy podejrzewaliśmy, że mamy z czymś takim do czynienia, to taki projekt odrzucaliśmy.
Nie mogę zagwarantować, że w tym zakresie byliśmy w 100 procentach skuteczni, ale bardzo się staraliśmy.
Rozmawiała Agata Małkowska
(07.10.2011)