KRRiT: Tomasz Lis nie manipulował
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nie dopatrzyła się manipulacji w programie TVP 2 pt. "Tomasz Lis na żywo", w którym pokazano, jak parlamentarzyści PiS na zjeździe polonijnym przysłuchują się antysemickim wystąpieniom.
O zajęcie stanowiska w tej sprawie prosił Krajową Radę rzecznik PiS Adam Hofman. Pod koniec marca br. w programie "Tomasz Lis na żywo" znalazł się materiał o zjeździe Unii Stowarzyszeń i Organizacji Polskich w Ameryce Łacińskiej (USOPAŁ). Uczestniczyli w nim m.in. senatorowie PiS Ryszard Bender, Zbigniew Cichoń, Waldemar Kraska, Czesław Ryszka i poseł tej partii Bogusław Kowalski. Przysłuchiwali się oni antysemickim wypowiedziom Kazimierza Świtonia. Po programie Hofman zarzucił Lisowi manipulację, twierdząc, że parlamentarzyści PiS wyszli z sali, a Lis tego nie pokazał. Dziennikarz odpierał, że Hofman kłamie. "Jedyną manipulacją, z jaką mamy do czynienia, jest zarzut manipulacji, jaki skierował pan poseł Hofman pod moim adresem" – mówił Lis. Audycji w piśmie do KRRiT bronił prezes TVP Juliusz Braun. "Stanowczo stwierdzam, że obecność parlamentarzystów PiS na tym zjeździe i w tym towarzystwie jest faktem, a nie manipulacją" – napisał. Ostatecznie Krajowa Rada orzekła, że analiza programu "nie daje podstaw do kwestionowania wyjaśnień" złożonych przez prezesa TVP i wydawcę audycji.(RUT, PAP, 22.07.2011)










