Dziennikarze przeciwko 212 k.k.
212 k.k. nie służy poszukiwaniu prawdy - mówi Jerzy Jurecki, wydawca "Tygodnika Podhalańskiego"
Dziennikarze domagają się zniesienia artykułu 212 kodeksu karnego, pozwalającego karać za zniesławienie. Apelują do kolegów, by upominali się o usunięcie przepisów godzących w media. Próbują wypracować wspólną strategię, mającą na celu zniesienie odpowiedzialności karnej za słowo. Spotkanie w tej sprawie, w którym wzięło udział ok. 40 osób, zorganizowały w Warszawie Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Stowarzyszenie Gazet Lokalnych i Izba Wydawców Prasy.
Dominika Bychawska z Obserwatorium Wolności Mediów Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka zwróciła uwagę, że dziennikarze, którzy są skazywani za zniesławienie na podstawie kodeksu karnego, spotykają się z nieproporcjonalnymi i absurdalnymi konsekwencjami. – Artykuł 212 k.k. często nie jest wykorzystywany po to, by poszukiwać prawdy, ale po to, by w kogoś uderzyć – powiedział Jerzy Jurecki, reprezentujący Stowarzyszenie Gazet Lokalnych i wydawca "Tygodnika Podhalańskiego". Podkreślał, że dziennikarze nie chcą się uchylać od odpowiedzialności za słowo, ale do skutecznego jej egzekwowania wystarczy kodeks cywilny. Jurecki wspomniał, że udało mu się zebrać podpisy 18 posłów pod petycją nawołującą do zniesienia karnej odpowiedzialności dziennikarzy.
Andrzej Frąckowiak, wicedyrektor generalny Izby Wydawców Prasy, zaznaczył, że artykułu 212 często używa się do zamykania dziennikarzom ust. – To artykuł ikona, choć sam problem jest szerszy – powiedział. Z kolei zdaniem Ewy Barlik ze Stowarzyszenia Gazet Lokalnych potrzebna jest szeroko zakrojona akcja informacyjna i kampania społeczna. - Trzeba poinformować naszych odbiorców, dlaczego czasem boimy się nazwać złodzieja złodziejem. Podcina się nam skrzydła i zmusza do stosowania autocenzury – mówiła. Ewa Barlik dodała, że z art. 212 można zostać skazanym również za napisanie prawdy.
Uczestnicy spotkania podkreślili, że artykuł 212 k.k. dotyczy nie tylko dziennikarzy: jako przykład podano dewelopera, który mieszkańców kamienicy oskarżył o zniesławienie za wypowiedź dla jednej z telewizji. Zaapelowano też do dziennikarzy, by częściej mówili o problemie artykułu 212 kodeksu karnego.
(TAM, 08.06.2011)