Marek Król chce zajęcia kont i znaku towarowego "Wprost"
02.02.2011, 13:43

Marek Król wystąpi do sądu o zajęcie znaku towarowego "Wprost" i kont wydawnictwa – poinformował "Dziennik Gazeta Prawna".
Były naczelny i były właściciel ”Wprost” domaga się 155 tys. zł za dwie zaległe wypłaty i ekwiwalentu za niewyko¬rzystany urlop. Król uznał, że wydawca nie zapłacił mu dwóch pensji, dlatego wystąpił do Państwowej Inspekcji Pracy, która przy¬znała mu rację. Ale pieniędzy nie otrzymał. Jak się dowiedział ”Dziennik Gazeta Prawna” Król, planuje wystąpić do sądu o zajęcie znaku to¬warowego i kont AWR ”Wprost”. Wydawnictwo nie komentuje sprawy, ale podkreśla, że nie ma ona wpływu na bieżącą działalność wydawnictwa. Nowy wydawca ”Wprost” zwolnił Marka Króla dyscyplinarnie na początku maja ub.r. w związku z opublikowanym jego felietonem ”Nie polezie orzeł w GWna”. Uznał bowiem, że Król m.in. rażąco naruszył obowiązek dbania o dobro pracodawcy, działał wbrew linii programowej obowiązującej w AWR ”Wprost” i spowodował możliwość wszczęcia postępowania sądowego przeciwko pracodawcy o naruszenie dóbr osobistych bądź zniesławienie osób, które zostały obrażone w artykule (Adama Michnika, redaktora naczelnego ”Gazety Wyborczej”, i reżysera Andrzeja Wajdy). W wypowiedzeniu zaznaczono, że działania przeciw dobru pracodawcy były umyślne i noszą znamiona złej wiary. Król twierdzi, że nie opublikował felietonu samowolnie, a jego tekst został zaakceptowany przez kierownictwo redakcji. Przed sądem pracy domaga się uchylenia decyzji o zwolnieniu dyscyplinarnym i odszkodowania w postaci trzymiesięcznego wynagrodzenia. Proces sądowy wciąż się toczy. Umowę o pracę w AWR ”Wprost”, według nieoficjalnych informacji ”Presserwisu”, Marek Król podpisał z dyrektorem wydawniczym Pauliną Król, prywatnie jego żoną. Umowa przewiduje wysokie honorarium, kary za jej rozwiązanie i zakaz działalności konkurencyjnej dla Króla. Zawarto ją, gdy trwały już poszukiwania nabywcy większościowego pakietu udziałów w AWR ”Wprost”; rodzina Królów była wówczas, poprzez cypryjską spółkę Qebonto Holdings Limited, udziałowcem AWR. W grudniu 2009 roku 80 proc. udziałów w AWR ”Wprost” nabyła od Qebonto Holdings Limited Platforma Mediowa Point Group SA.(GK, 02.02.2011)
* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
