Proces o biografię Kapuścińskiego za zamkniętymi drzwiami
09.11.2010, 08:21

50 tys. zł na rzecz Fundacji im. Ryszarda Kapuścińskiego domaga się Alicja Kapuścińska od autora i wydawcy książki "Kapuściński non-fiction".
Wczoraj rozpoczął się proces w sprawie biografii Ryszarda Kapuścińskiego autorstwa Artura Domosławskiego. Sąd Okręgowy w Warszawie zdecydował, że będzie się on toczył z wyłączeniem jawności. Na wczorajszej rozprawie nie stawili się ani Alicja Kapuścińska, ani pozwany autor. Wydana w marcu br. nakładem Świata Książki publikacja Domosławskiego wywołała kontrowersje. Książka kwestionuje m.in. wierność szczegółów opisywanych w reportażach Kapuścińskiego, opisuje powikłane związki reportażysty z władzami i tajnymi służbami PRL, informuje o jego trudnych relacjach z córką. Wdowa po pisarzu złożyła w sądzie pozew, w którym zarzuciła autorowi i wydawcy naruszenie jej dóbr osobistych. Kapuścińska domaga się od pozwanych zaniechania naruszania tych dóbr i zaniechania publikacji książki - w części lub w całości. Autor i wydawca chcą oddalenia pozwu, uważają, że nie naruszyli żadnych dóbr Alicji Kapuścińskiej.(RYD, PAP, 09.11.2010)
* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
