Przychody Polityki Insight  |  DDB Warszawa i McCann Poland z nagrodami  |  Menedżer odchodzi z Agory  |  Produkująca seriale firma Telemark ze wzrostem  |  Właściciel dolnośląskiego multipleksu telewizyjnego na minusie  |  Lista "Top Women in Global Cinema"  |  FoodCare wybiera agencję reklamową  |  Sponsoring w Banku Pekao SA  |  Xtreme Fitness Gyms współpracuje  |  Gmina Wisła planuje kampanię  |  Chromatique wspiera Persil  |  Fundacja Legii i Screen Network zaangażowane w kampanię  |  Bunge Polska rusza  |  Netflix we Francji będzie udostępniać kanały TF1  |  "The New York Times" wprowadza subskrypcje dla rodzin i znajomych  |  Zapraszamy do newslettera "Presserwis" – dziś 37 newsów ze świata mediów i reklamy  | 

Przychody Polityki Insight  |  DDB Warszawa i McCann Poland z nagrodami  |  Menedżer odchodzi z Agory  |  Produkująca seriale firma Telemark ze wzrostem  |  Właściciel dolnośląskiego multipleksu telewizyjnego na minusie  |  Lista "Top Women in Global Cinema"  |  FoodCare wybiera agencję reklamową  |  Sponsoring w Banku Pekao SA  |  Xtreme Fitness Gyms współpracuje  |  Gmina Wisła planuje kampanię  |  Chromatique wspiera Persil  |  Fundacja Legii i Screen Network zaangażowane w kampanię  |  Bunge Polska rusza  |  Netflix we Francji będzie udostępniać kanały TF1  |  "The New York Times" wprowadza subskrypcje dla rodzin i znajomych  |  Zapraszamy do newslettera "Presserwis" – dziś 37 newsów ze świata mediów i reklamy  | 

Przychody Polityki Insight  |  DDB Warszawa i McCann Poland z nagrodami  |  Menedżer odchodzi z Agory  |  Produkująca seriale firma Telemark ze wzrostem  |  Właściciel dolnośląskiego multipleksu telewizyjnego na minusie  |  Lista "Top Women in Global Cinema"  |  FoodCare wybiera agencję reklamową  |  Sponsoring w Banku Pekao SA  |  Xtreme Fitness Gyms współpracuje  |  Gmina Wisła planuje kampanię  |  Chromatique wspiera Persil  |  Fundacja Legii i Screen Network zaangażowane w kampanię  |  Bunge Polska rusza  |  Netflix we Francji będzie udostępniać kanały TF1  |  "The New York Times" wprowadza subskrypcje dla rodzin i znajomych  |  Zapraszamy do newslettera "Presserwis" – dziś 37 newsów ze świata mediów i reklamy  | 

Dział: TELEWIZJA

Dodano: Kwiecień 12, 2010

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Narodowa tragedia zmobilizowała dziennikarzy wszystkich mediów

Choć sobota dla większości dziennikarzy jest dniem wolnym od pracy, z powodu tragedii w Smoleńsku redakcje zapełniły się błyskawicznie. Wracali nawet z urlopów w Egipcie.

– Wszyscy nagle przyszli do pracy, była pełna mobilizacja – mówi Grzegorz Kozak, szef wydawców ”Wydarzeń” Polsatu. – Nikogo nie trzeba było wydzwaniać, ludzie sami przyszli. I nikt nie liczył przepracowanych godzin – opowiada Monika Sieradzka, kierująca serwisami informacyjnymi TVP Info. Sama w sobotę z powodu tragedii przerwała urlop. Natychmiastowa mobilizacja załogi była też w TVN 24: przyszli niewpisani na ten dzień do grafików reporterzy, wydawcy, pracownicy techniczni. Konkurujące na co dzień ze sobą telewizje w obliczu tragedii zgodnie współpracowały. Wszystkie stacje informacyjne nieodpłatnie wymieniały się materiałami. – Jakoś tak naturalnie zapanowało porozumienie, że wszyscy biorą wszystko od wszystkich – mówi Grzegorz Kozak. – Nasz człowiek (Sławomir Wiśniewski – przyp. red.) pierwszy nagrał materiał z miejsca tragedii. Udostępnialiśmy go wszystkim, także stacjom zagranicznym. Sami też korzystaliśmy z materiałów TVN i Polsatu. W tej wyjątkowej sytuacji wszyscy wykazali wielką solidarność – podkreśla Monika Sieradzka. W Radiu Zet zawrócono dziennikarzy nawet z rejsu po Nilu, musieli wrócić do kraju najbliższym lotem. – W redakcji ogłoszono czerwony alarm. W sobotę, kiedy w newsroomie centralnym pracuje zazwyczaj kilka osób, nagle pracowało kilkadziesiąt. Stawili się nie tylko dziennikarze, ale też dział administracji. Na miejscu była prezes Monika Bednarek – mówi Daniel Adamski, dyrektor informacji Radia Zet. Z kolei dziennikarz RMF FM Marek Balawajder opowiada, że w jego redakcji cofnięto urlopy. - Kolegę z Lublina zawrócono z rodzinnej imprezy. Dotarł tylko na mszę, bo miał być chrzestnym, a potem wrócił do pracy – opowiada Balawajder. – Ale prawie wszyscy sami stawiali się w sobotę w redakcji na Kopcu, bo nie było wiadomo, co się stało – dodaje. Podobnie był w redakcjach prasowych. - Dziennikarze, gdy dowiedzieli o tragedii, sami dzwonili z pytaniem, czy są potrzebni w pracy – mówi Dariusz Kotlarz, redaktor naczelny ”Polski Kuriera Lubelskiego” (Polskapresse). Redakcje dzienników ogólnopolskich już ok. godziny 11 w sobotę działy w pełnych składach. Dziennikarze i redaktorzy przychodzili do pracy, zanim jeszcze zapadły decyzje o wydawaniu popołudniówek. – Dla wszystkich pojawienie się w redakcji było oczywiste – mówi Karol Manys z ”Rzeczpospolitej”. Podobnie było w ”Dzienniku Gazecie Prawnej”. – Już o 11 w reakcji był cały zespół, pojawiły się nawet osoby, którym dopiero w poniedziałek kończyły się urlopy – opowiada Robert Zieliński, dziennikarz ”DGP”. W dziennikach już około południa rozpoczęły się kolegia redakcyjne, na których planowano wydania specjalne gazet.

(CP, 12.04.2010)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.