Dział: PERSONALIA

Dodano: Czerwiec 18, 2007

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Piotr Skórnicki wróci do pracy w

Piotr Skórnicki, były szef działu foto "Gazety Wyborczej Poznań" (Agora SA), zwolniony za fotomontaż dokonany na zdjęciu wysłanym na konkurs Grand Press Photo, wróci do pracy w "GW".

Skórnicki stracił pracę 17 maja, kilka godzin po tym, jak wyszło na jaw, że zmanipulował zdjęcie, które zdobyło drugie miejsce w kategorii przyroda w Ogólnopolskim Konkursie Fotografii Prasowej Grand Press Photo 2007. Organizatorzy konkursu odebrali mu obie nagrody (inne jego zdjęcie zajęło trzecie miejsce w kategorii sport). Skórnicki był wówczas szefem działu foto ”GW” w Poznaniu. Jego przełożeni podjęli wtedy decyzję, że straci nie tylko stanowisko, ale też zostanie zwolniony. W obronie fotoreportera stanęło 45 pracowników poznańskiego oddziału ”GW”, uważając, że pozbawienie Skórnickiego pracy to zbyt surowa kara.
W piątek Wojciech Bartkowiak, szef oddziałów ”GW”, i Piotr Wójcik, szef działu foto ”GW”, ogłosili, że zgadzają się na powrót Skórnickiego do pracy. ”Od chwili upublicznienia sprawy Piotr poniósł niezwykle dotkliwą karę. Zapowiadaliśmy sprawdzenie całego archiwum Piotra Skórnickiego. Po przejrzeniu jego zdjęć i po rozmowach z nim postanowiliśmy dać jednak Piotrowi szansę” – napisali w oświadczeniu Bartkowiak i Wójcik.
Wszystkie zdjęcia Skórnickiego zostały usunięte z archiwum fotograficznego ”GW”. Z początkiem lipca wróci on do pracy, ale nie do robienia zdjęć. Będzie fotoedytorem. Obowiązki szefa działu foto w poznańskiej ”GW” pełni od dwóch tygodni Łukasz Cynalewski. Fotografem zostanie natomiast Beata Ziemowska, dotychczas fotoedytor.




(BW)

(BW, 18.06.2007)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.