Burda Eastern Europe przejęła Vogel Burda Communications

Burda Eastern Europe kupiła 100 proc. udziałów w wydawnictwie Vogel Burda Communications (VBC) z siedzibą w Warszawie od Vogel Burda Group.

Tym samym koncern Burda Eastern Europe będący większościowym udziałowcem (51 proc.) w wydawnictwie Hachette Filipacchi Burda Polska (HFBP wydaje m.in. miesięcznik luksusowy dla kobiet ”Elle” i poradnikowy ”Dobre Rady”) przejął spółkę wydającą tytuły w segmencie pism komputerowych (”Chip”, ”CRN” i ich witryny internetowe). Prezesem zarządu spółki VBC został Christian Fiedler, który do tej pory był dyrektorem generalnym Hachette Filipacchi Burda Polska – teraz będzie pełnił obie funkcje. Połączone zostaną działy sprzedaży reklam i produkcji wydawnictw. Już od ub.r. kolportażem i prenumeratą tytułów obu wydawnictw zajmowała się jedna spółka – Burda Direct Polska. Andreas Möller, dotychczasowy prezes VBC, będzie teraz doradcą zarządu tej spółki. - Spółka Vogel Burda Communications nadal będzie istnieć jako odrębny podmiot. Połączonymi działami sprzedaży reklam ma kierować Krzysztof Kawaliło (dotychczas dyrektor zarządzający i dyrektor reklamy w HFBP – przyp. red.). Na razie nie wiadomo nic o pozostałych zmianach personalnych – mówi Izabela Skonieczna, asystentka zarządu HFBP odpowiedzialna tymczasowo za kontakty z prasą przejętej spółki. Przemysław Schmidt, partner zarządzający w firmie Trigon Polska specjalizującej się w usługach w zakresie fuzji i przejęć oraz doradztwie finansowym, szacuje, że wartość transakcji mogła wynieść kilka milionów euro. – Przejęte wydawnictwo ma w portfolio tylko specjalistyczne tytuły komputerowe. Atrakcyjniejsze inwestycyjnie wydają się ich strony internetowe – mówi Schmidt. Zdaniem Rafała Oracza, dyrektora generalnego CR Media Consulting SA, przejęcie VBC wzmacnia pozycję HFBP na rynku. – Wydawnictwo poszerzyło portfolio o tytuły komputerowe. Przejęcie kolejnej spółki może jednak przedłużyć proces porządkowania struktury samego Hachette Filipacchi Burda Polska – twierdzi Oracz. I dodaje: - Teraz oczekiwałbym ze strony wydawnictwa większej aktywności przy wprowadzaniu nowych projektów.

(AW, 30.05.2007)