Pracownicy poznańskiego oddziału GW bronią zwolnionego fotografa
45 pracowników GW w Poznaniu podpisało się pod oświadczeniem, w którym protestują przeciw sugerowaniu, że Skórnicki w przeszłości mógł dopuszczać się manipulacji.
Pracownicy poznańskiego oddziału piszą, że Skórnicki złamał zasady fotografii prasowej oraz reguły obowiązujące w „Gazecie” i za swoje działanie powinien ponieść konsekwencje. - Uważamy jednak, że podważanie uczciwości Piotra i poddawanie w wątpliwość jego rzetelności i profesjonalizmu udokumentowanych długoletnią pracą jest bardzo niesprawiedliwe - piszą koledzy Skórnickiego. Zbulwersowało ich oświadczenie Piotra Wójcika. - Sugerowanie, jak to uczynił szef działu foto "Gazety", że Skórnicki już w przeszłości mógł dopuszczać się manipulacji i okłamywać czytelników jest nieuprawnione i poniżające - utrzymują. - Piotr przyznał się do błędu, przeprosił za niego, zapewnił, że nie popełnił go celowo. Cała jego dotychczasowa kariera nie daje powodu, by mu nie wierzyć. Piotr powinien dostać szansę, która należy się każdemu, a zwłaszcza osobie, która długie lata swojego życia poświęciła „Gazecie”. Chcemy, aby nadal z nami pracował - piszą pracownicy poznańskiego oddziału GW. Oświadczenie podpisało 45 osób, w tym: dwoje wicenaczelnych, sekretarz redakcji, redaktorzy, dziennikarze, pracownicy składu, korekty, promocji, sekretariatu.(BW, 17.05.2007)










