Koncern ITI objął 49 proc. udziałów w "Tygodniku Powszechnym"
27.04.2007, 17:01

Grupa ITI podpisała w piątek umowę, na mocy której obejmuje 49 proc. udziałów w podwyższonym kapitale spółki Tygodnik Powszechny. To pierwsza inwestycja ITI na polskim rynku prasowym.
Wydawcą ”Tygodnika Powszechnego” jest spółka Tygodnik Powszechny będąca własnością Fundacji Tygodnika Powszechnego. Powołali ją: Społeczny Instytut Wydawniczy Znak, trzej partnerzy francuscy oraz pracownicy pisma. - ”Tygodnik Powszechny” nie może się utrzymywać tylko z kilkunastu reklam tygodniowo. Potrzebujemy silnego inwestora, który pozwoli nam uporać się z problemami strategicznymi – mówi ks. Adam Boniecki, redaktor naczelny tygodnika, pytany o powody podwyższenia kapitału. Koncern ITI zdecydował się na inwestycję ze względu na opiniotwórczą rolę tygodnika. - ”Tygodnik Powszechny” cieszy się uznaniem i szacunkiem wielu autorytetów. Pozytywnie wyróżnia się na polskim rynku prasowym. Ładnie komponuje się wizerunkowo z kanałem informacyjnym TVN 24 – mówi Anna Czerniejewska, PR manager Grupy ITI. Decyzją o pozyskaniu inwestora dla ”TP” nie jest zaskoczony Adam Szostkiewicz, były dziennikarz pisma, obecnie w ”Polityce”. - Dziwię się tylko, że decyzję o pozyskaniu inwestora podjęto tak późno. Moim zdaniem ITI nie zaszkodzi tytułowi, pozwoli mu utrzymać. Dla przeciwników pisma wybór inwestora będzie dodatkowym powodem, żeby go nie lubić – komentuje. Andrzej Szymański, analityk BZ WBK, uważa, że wejście w „TP” nie jest początkiem ekspansji ITI na rynku prasowym, lecz działaniem wizerunkowym. - Decyzja jest trochę zaskakująca, ponieważ do tej pory przedstawiciele koncernu deklarowali, że nie będą wchodzić w media drukowane. Ale na pewno nie jest to krok biznesowy. Będzie służyć budowie wizerunku. Przypomina trochę postawy bogatych ludzi we Francji, którzy kupują prasę nie w celu zarobienia pieniędzy, tylko ”zrobienia czegoś dla ludzkości” – mówi Szymański. Pod koniec marca br. należąca do Grupy ITI platforma cyfrowa N zapowiedziała uruchomienie kanału tematycznego o tematyce religijnej. - Kupno ”Tygodnika Powszechnego” może mieć na celu zbudowanie zaplecza religijno-intelektualnego dla tej stacji. Z uwagi na duże zainteresowanie religią wśród Polaków ten zakup przyniesie grupie korzyści pod względem wizerunkowym – uważa Andrzej Zarębski, specjalista ds. mediów. Według danych Związku Kontroli Dystrybucji Prasy w lutym średnia sprzedaż ogółem ”Tygodnika Powszechnego” wyniosła 24 063 egz.(AG, 27.04.2007)
* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
