Temat: telewizja

Dział: TELEWIZJA

Dodano: Listopad 16, 2025

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Dziennikarka wPolsce24 poprowadziła spotkanie prezydenta. W kampanii była jego rzeczniczką

"Na chwilę poczułam się znów jak w kampanii: intensywnie, emocjonalnie, wśród ludzi" – skomentowała Emilia Wierzbicki, która była rzeczniczką Karola Nawrockiego w kampanii prezydenckiej (fot. Przemysław Piątkowski/PAP)

Dziennikarka telewizji wPolsce24 Emilia Wierzbicki, która była rzeczniczką Karola Nawrockiego w kampanii prezydenckiej, poprowadziła spotkanie prezydenta RP z jego zwolennikami. Z kolei kilka dni wcześniej przeprowadziła wywiad z głową państwa.

"Miałam dziś ogromny zaszczyt i przyjemność poprowadzić podsumowanie 100 dni prezydentury @NawrockiKn. Nie ukrywam — aż się łezka w oku zakręciła. Na chwilę poczułam się znów jak w kampanii: intensywnie, emocjonalnie, wśród ludzi" – napisała w piątek na platformie X Emilia Wierzbicki.

Nawrocki: "Razem poszliśmy po zwycięstwo"

Emilia Wierzbicki od września jest dziennikarką telewizji wPolsce24. Razem z Wojciechem Biedroniem prowadzi program "Wierzbicki i Biedroń mówią, jak jest".

Czytaj też: Uchodźca polityczny. Hołownia pokazał, że dziennikarz w polityce daje radę – do czasu

We wtorek 11 listopada Wierzbicki i Biedroń przeprowadzili wywiad z Karolem Nawrockim. "Podczas tego wywiadu przypomina mi się także nasza wspólna kampania wyborcza, gdzie Emilia Wierzbicki nie zostawiała mnie ani na sekundę. I razem poszliśmy po zwycięstwo" – powiedział na wstępie prezydent RP.

W kampanii prezydenckiej Emilia Wierzbicki była rzeczniczką prasową Karola Nawrockiego. Wcześniej pracowała w Republice.

"Standardy na dnie"

Sytuacja ta była komentowana przez środowisko dziennikarskie w mediach społecznościowych.

Czytaj też: KRRiT o programie z Braunem w Radiu Szczecin: "Niedopuszczalne zachowanie dziennikarza"

"Kilka miesięcy temu była Pani rzeczniczką kampanii prezydenta Nawrockiego, kilka dni temu przeprowadziła z nim wywiad jako dziennikarka telewizyjna, a wczoraj prowadziła Pani jego imprezę będąc w której z tych ról?" – skomentował w serwisie X Rafał Mrowicki, dziennikarz Xyz.pl.

"Nie śledziłam, przyznaję, co robi pani Wierzbicki po zwycięskiej kampanii, więc sporym zdziwieniem dla mnie było to, że wróciła do telewizji podobno informacyjnej, a nie znalazła pracy w Kancelarii Prez. Ale jak widać, nadal pracuje dla PKN, tylko teraz pensję wypłaca jej Fratria" – napisała Paulina Kozłowska.

Katarzyna Kolenda-Zaleska, dziennikarka "Faktów" TVN, oraz Patryk Michalski, dziennikarz Wirtualnej Polski, skomentowali krótko: "Standardy na dnie" i "Pani się przedstawia dla niepoznaki jako »dziennikarka«".

Marcin Łuniewski, dziennikarz związany z gazetą "Rzeczpospolita" i telewizją TVN 24, pod wpisem Wierzbicki spytał się krótko: "Jako kto tam pani była? Jako była rzeczniczka czy pracowniczka Republiki?".

"Tak działacze i działaczki polityczne oszukują, że uprawiają dziennikarstwo" – stwierdził z kolei Mariusz Kowalczyk, dziennikarz magazynu "Press" i "Presserwisu".

Czytaj też: Rozdzielenie. Nikt nie miał pojęcia, że drogi braci Karnowskich się rozchodzą

(KOZ, HAD, 16.11.2025)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.