IWP alarmuje, że unijne regulacje uderzą w rynek prasy drukowanej

Izba Wydawców Prasy jest zaniepokojona wpływem rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady UE 2023/1115 – mającego zapobiegać wylesianiu (EUDR) – na sektor prasy drukowanej w Polsce. W piśmie skierowanym do Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego IWP ostrzega przed konsekwencjami regulacji dotyczących udostępniania na rynku unijnym i wywozu z Unii niektórych towarów, w tym papieru. List został też skierowany do Minister Klimatu i Środowiska.

Zdaniem wydawców i producentów papieru nowe przepisy są niewykonalne i uderzą w całą branżę prasową.

IWP: "Przepisy w obecnym kształcie są niewykonalne"

Wśród kluczowych argumentów IWP wymienia nieproporcjonalność regulacji – obowiązki nałożone przez EUDR (śledzenie pochodzenia drewna i raportowanie) są niewspółmierne i nieuzasadnione, a rozszerzenie zakresu rozporządzenia o papier jest nieproporcjonalne do wpływu tego surowca na wylesianie.

Czytaj też: "Polityka" wróciła do sklepów Lidla i do placówek pocztowych. Zażegnano spór

Według IWP przepisy w obecnym kształcie są niewykonalne, a regulacje niedostosowane do specyfiki sektora papierniczego, który charakteryzuje się złożonymi łańcuchami dostaw i produkcji.

Wprowadzenie nowych przepisów (dyrektywa ma obowiązywać od 30 grudnia 2025 roku) zdaniem wydawców ma wpłynąć negatywnie na wolność prasy. Nałożenie nadmiernych obciążeń finansowych i administracyjnych osłabi wydawców, ograniczy pluralizm mediów i utrudni dostęp opinii publicznej do różnorodnych informacji.

Izba zaapelowała do polskiego rządu

IWP zwraca też uwagę, że 80 proc. surowców wykorzystywanych do produkcji papieru w UE pochodzi głównie z recyklingu lub z certyfikowanych źródeł, a europejski przemysł papierniczy nie przyczynia się do wylesiania.

Czytaj też: TVP chce, by debatę 12 maja prowadziła Dorota Wysocka-Schnepf. Sztaby domagają się zmiany

Dlatego Izba zaapelowała do polskiego rządu o podjęcie działań na forum UE w celu wyłączenia papieru z zakresu EUDR oraz wprowadzenia kategorii no-risk dla terenów, gdzie nie występuje zjawisko wylesiania.

Dyrektywa o wylesianiu w założeniu ma chronić zasoby leśne. Od producentów na każdym etapie łańcucha dostaw wymaga śledzenia i dokumentowania pochodzenia surowców tak, by unikać pozyskiwania surowców z obszarów zagrożonych wylesianiem. Miała wejść w życie z końcem ubiegłego roku, ale termin przesunięto o rok pod wpływem protestów europejskich producentów papieru i wydawców, w tym IWP. Rok miał wystarczyć na stworzenie i wdrożenie odpowiednich systemów raportowania, wymaganych przez dyrektywę.

Czytaj też: Nowy "Press": rozmowa z Wałkuskim, sylwetka Turskiego, pięć lat podcastu Rosiaka

(PAR, 30.04.2025)