Rada nadzorcza Meta idzie na starcie z Zuckerbergiem

Rada, działająca niezależnie, choć finansowana przez Meta, wezwała firmę do oceny "potencjalnych negatywnych skutków" zmian wprowadzonych tuż przed rozpoczęciem drugiej kadencji Donalda Trumpa (fot. Unsplash.com/Firmbee.com)
Rada nadzorcza Meta Platforms wydała oświadczenie, w którym krytykuje koncern za decyzje ze stycznia ograniczające politykę sprawdzania faktów i ograniczenie dyskusji na kontrowersyjne tematy jak problemy imigracyjne czy tożsamość płciowa.
Rada, działająca niezależnie, choć finansowana przez Meta, wezwała największą na świecie firmę mediów społecznościowych do oceny "potencjalnych negatywnych skutków" zmian wprowadzonych tuż przed rozpoczęciem drugiej kadencji prezydenta USA Donalda Trumpa. Wspomniano o obawach, że Meta ogłosiła zmiany "pospiesznie, odchodząc od zwykłej procedury".
Komunikat postawił radę na kursie kolizyjnym z dyrektorem generalnym koncernu Markiem Zuckerbergiem, który od początku roku pracował nad naprawą stosunków z Trumpem i dostosowaniem się do jego oczekiwań.
(MAC, 24.04.2025)
