Papaya Films zdjęcia do dokumentu o Szczęsnym zakończy po finale Ligi Mistrzów w 2025 roku

Zdjęcia do filmu dokumentalnego Papaya Films o Wojciechu Szczęsnym, który został właśnie bramkarzem FC Barcelony, zakończą się po przyszłorocznym finale Ligi Mistrzów - potwierdza "Presserwisowi" Jonasz Tołopiło, head of communications Papaya.

Jonasz Tołopiło wyjaśnia, że Papaya jest na półmetku realizacji zdjęć do dokumentu, który trafi do serwisu Prime Video Amazona. Kamera studia towarzyszyła Wojciechowi Szczęsnemu podczas ostatnich meczów w sezonie, które rozgrywał w barwach Juventusu, a także w trakcie występów w reprezentacji Polski. Przeprowadzono wywiady z kluczowymi postaciami z zawodowego i prywatnego życia Szczęsnego – m.in. z Arsène'em Wengerem, Robertem Lewandowskim, Davidem Seamanem, a także jego rodziną.

- W nadchodzących tygodniach ekipa skupi się na londyńskim etapie kariery Szczęsnego oraz na nowym rozdziale, który właśnie rozpoczyna się w Barcelonie - wyjaśnia.

Tołopiło potwierdza również, że ekipa filmowa będzie towarzyszyła piłkarzowi przy jego pierwszych dniach w nowym klubie, a także podczas potencjalnych występów w La Liga, Lidze Mistrzów i Pucharze Króla.

- W świetle najnowszych wydarzeń pomysł na dokument pozostaje bez zmian - podkreśla przedstawiciel Papaya Films, bo film nie miał opowiadać o emeryturze Szczęsnego. Nie planowano również, by był chronologicznym zapisem jego kariery. - Od początku celem było stworzenie portretu niezwykłego człowieka, dla którego piłka nożna to tylko jedna z wielu pasji. Główna oś narracji pozostaje taka sama: to historia bramkarza reprezentacji Polski, Arsenalu, Juventusu i, od teraz, Barcelony, ale także historia ojca i męża. Ważne wątki w filmie będą dotyczyć nie tylko Szczęsnego, ale również jego żony, Mariny Łuczenko-Szczęsnej, oraz ich dzieci, Liama i Noelii - mówi.

(KAP, 03.10.2024)