George Clooney pisze artykuł do "The New York Times" i wzywa Joe Bidena do ustąpienia

"Kocham Joe Bidena, ale potrzebujemy nowej nominacji" - napisał George Clooney na łamach "The New York Times" (screen: Nytimes.com))

Hollywoodzki aktor George Clooney napisał artykuł dla "The New York Times”, w którym przyłącza się do rosnącej liczby wzywających Joe Bidena do ustąpienia ze stanowiska kandydata Demokratów na prezydenta.

Clooney w czerwcu był współgospodarzem ogromnej hollywoodzkiej zbiórki pieniędzy na rzecz Bidena, podczas której zebrano rekordową kwotę 28 mln dol. Najwyraźniej zmienił zdanie po katastrofalnym występie Bidena w pierwszej debacie prezydenckiej przeciwko Donaldowi Trumpowi.

"Uwielbiam Joe Bidena. Jako senatora. Jako wiceprezydenta i jako prezydenta" - napisał Clooney. "Uważam go za przyjaciela i wierzę w niego. Wierzę w jego charakter. Wierzę w jego moralność. W ciągu ostatnich czterech lat wygrał wiele bitew, przed którymi stanął".

"Ale jedyną bitwą, której nie może wygrać, jest walka z czasem” - kontynuował. "Nikt z nas nie jest w stanie tego zrobić. To druzgocące, ale Joe Biden, z którym byłem trzy tygodnie temu na zbiórce pieniędzy, nie był tym Joe Bidenem z 2010 roku. Nie był nawet Joe Bidenem z 2020 roku. To był ten sam człowiek, którego wszyscy oglądaliśmy podczas debaty”.

Clooney zauważył, że Demokraci "byli tak przerażeni perspektywą drugiej kadencji Trumpa, iż zdecydowali się zignorować każdy sygnał ostrzegawczy dotyczący starzenia się Bidena". Zdobywca Oscara (za drugoplanową rolę w "Syrianie" w 2006 roku) napisał, że wywiad Bidena po debacie dla ABC News i George’a Stephanopoulosa "tylko utwierdził” w tym, że Biden nie powinien być kandydatem Demokratów.

"Chodzi o wiek. Nic więcej” - stwierdził Clooney. "Z tym prezydentem w listopadzie nie wygramy. Poza tym nie uzyskamy kontroli nad Izbą Reprezentantów i stracimy Senat. To nie tylko moja opinia. Taką opinię ma każdy senator, członek kongresu i gubernator, z którym rozmawiałem prywatnie. Każdy, bez względu na to, co mówi publicznie".

"Joe Biden jest bohaterem; uratował demokrację w 2020 r. Potrzebujemy, żeby zrobił to ponownie w 2024" - podsumował.

Clooney to jedno z wielu hollywoodzkich postaci, które wypowiadają się przeciwko pozostaniu Bidena jako kandydata Demokratów. Są w tym gronie Rob Reiner, Stephen King i Michael Moore. Ten ostatni powiedział w niedawnym odcinku swojego podcastu "Rumble”, że katastrofalna debata Bidena była "najokrutniejszą formą znęcania się nad osobami starszymi, jaką kiedykolwiek byłem zmuszony oglądać”.

"Tutaj nie chodzi o to, czy będzie w stanie służyć przez kolejne cztery lata” - Moore dodał na temat Bidena. "Po tym, co zobaczyliśmy podczas debaty chodzi o to, czy powinien przepracować kolejne cztery dni w najcięższej pracy na świecie. To jest pytanie, które powinniśmy zadać. Zostawcie pana Bidena w spokoju! Pozwólcie mu odpocząć. Pozwólcie mu wrócić do domu. Wykonał swoją pracę. Niech ma swoją godność. Proszę. Zróbmy mu tę przysługę".

W wywiadzie dla ABC News po debacie Biden odrzucił krytykę i podkreślił, że nie ma zamiaru rezygnować z wyścigu o fotel prezydencki.

(MAC, 11.07.2024)