Dział: TELEWIZJA

Dodano: Lipiec 05, 2024

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Biełsat stanie się pasmem, a TVP World zmieni nazwę. TVP przygotowuje nową strukturę

Szefem nowej struktury będzie Michał Broniatowski, obecnie dyrektor TVP World (screen YouTube.com/TVP World)

Telewizja Polska włączy swoje obcojęzyczne kanały do jednej struktury organizacyjnej. Jej robocza nazwa to Ośrodek Programów dla Zagranicy. Nowa jednostka ma powstać na bazie istniejących kanałów - TVP World i Telewizji Biełsat. Pierwszy ma zmienić nazwę, a drugi zostanie podzielony na pasma nadające po 6 godzin premierowego programu na dobę – po białorusku (Biełsat), rosyjsku (Wot-tak) i ukraińsku (nazwa jest jeszcze ustalana). Zmiany mają wejść w życie 1 marca 2025 roku.

Szefem nowej struktury będzie Michał Broniatowski, obecnie dyrektor TVP World. - Biełsat nie zostanie zlikwidowany, będzie jednym z pasm, obok rosyjskojęzycznego Wot-tak i pasma nadawanego po ukraińsku, którego nazwa nie została jeszcze ustalona – tłumaczył Broniatowski podczas spotkania z dziennikarzami. - Biełsat do tej pory nadawał premierowe treści przez około trzech godzin na dobę. Po zmianach ten czas wydłuży się do sześciu godzin. Jako oddzielny kanał nadawał będzie TVP World, ale jego nazwa zostanie zmieniona. Za granicą nikt nie kojarzy skrótu „TVP”, a zbudowanie rozpoznawalności tej marki poza Polską byłoby bardzo kosztowne. Potrzebujemy nazwy, której rozpropagowanie nie będzie wymagało wydawania ogromnych pieniędzy. Prawdopodobnie w nazwie kanału najdzie się słowo „Poland” – dodaje Michał Broniatowski.

Zmiany mają być wprowadzane stopniowo - pierwsza 1 września, wraz z nową ramówką TVP World. Na antenie stacji pojawią się serwisy informacyjne emitowane o każdej pełnej godzinie, programy publicystyczne na żywo, nagrywane programy studyjne, reportaże i dokumenty, a także duży program newsowy w wieczornym prime time. Dodatkowo stacja zamierza uruchomić dwa biura stałych korespondentów - w Kijowie i w Brukseli.

Każde z pasm powstałych na bazie obecnego kanału TV Biełsat ma mieć własną oprawę graficzną i działać pod własną marką (Biełsat, Wot-tak i nieustalona jeszcze nazwa dla programu w języku ukraińskim). Łączyć ma je wspólna kolorystyka i liternictwo wskazujące na przynależność do TVP. Każde z trzech pasm będzie miało samodzielnego kierownika redakcji, podlegającego zespołowi zarządzającemu obecnie TVP World, a w przyszłości nowym ośrodkiem programów dla zagranicy. Szefem redakcji białoruskiej ma zostać obecny dyrektor Biełsatu Aleksy Dzikawicki.

– Ta marka (Biełsat – przyp. red.) i jej program pozostają, a jedynym celem naszych działań jest lepsze wykorzystanie zasobów TVP – zapewnia Michał Broniatowski. Dodaje, że czas nadawania premierowych treści wydłuży się z ok. trzech obecnie do ok. sześciu godzin dziennie w każdym z pasm, jakie powstaną na bazie obecnego TV Biełsat.

Program nowej jednostki TVP dla zagranicy będzie produkowany w dwóch studiach mieszczących się w warszawskiej siedzibie TVP przy pl. Powstańców Warszawy, gdzie TVP World i Biełsat przeniosły się wiosną. W planach jest uruchomienie dodatkowego, trzeciego studia.

Zadania przyszłego TVP World i pasm powstałych na bazie Biełsatu będą się różniły. TVP World ma przekazywać za granicę informacje z Polski i naszego regionu, zwłaszcza z Ukrainy. Rosyjskojęzyczny Wot-tak ma być antidotum na rosyjską propagandę, nie tylko w Rosji, ale też w innych krajach byłego Związku Radzieckiego, gdzie wciąż wiele osób zna język rosyjski. Biełsat nadal ma wzmacniać białoruską tożsamość i informować o tym, o czym białoruskie władze zabraniają mówić. Natomiast w paśmie nadawanym po ukraińsku przedstawiane mają być m.in. kwestie dotyczące Polski i Ukrainy, również te drażliwe, jak np. niedawne blokady granicy po polskiej stronie. - Chcemy również przedstawiać kwestie związane z przystąpieniem Ukrainy do Unii Europejskiej i NATO – wskazuje Michał Broniatowski.

Obecny na spotkani z dziennikarzami Paweł Wroński, rzecznik prasowy Ministerstwa Spraw Zagranicznych, które współfinansuje publiczne media dla zagranicy nie krył, że zmiany były uzgadniane z MSZ, a projekt zmian przedstawiony przez TVP odpowiada oczekiwaniom resortu, dla którego istotna jest walka z dezinformacją. Zapewnił, że jego resort w przyszłym roku przeznaczy na działalność nowego ośrodka podobne kwoty jak w 2024 roku.

W marcu biuro prasowe MSZ informowało "Presserwis", że w 2024 roku najwięcej pieniędzy od resortu otrzyma TVP World - 84,5 mln zł, czyli o 13,8 mln zł więcej, niż w 2023 roku (wzrost o 19,5 proc.). Do Biełsatu w tym roku trafi 40 mln zł, czyli o 23 mln zł mniej (spadek o 36,5 proc.). Jednak dodatkowo Biełsat dostanie do 14 mln zł na przygotowywanie audycji rosyjskojęzycznych z funduszu TVP World. Do TVP Wilno powędruje ze środków MSZ 37 mln zł, tj. o 410 tys. mniej (spadek o 1,1 proc.). Tworzenie programów TVP Polonia resort spraw zagranicznych wesprze kwotą 35 mln zł, tj. o 29,7 mln zł mniej, niż rok wcześniej (spadek o 45,9 proc.).

(MAK, 05.07.2024)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.