W CNN przerwano wywiad z rzeczniczką Trumpa, bo krytykowała dziennikarzy stacji
Prezenterka CNN Kasie Hunt zakończyła rozmowę z Karoline Leavitt, krajową sekretarz prasową kampanii Trumpa, po ostrej wymianie zdań (screen: YouTube/Sky News Australia)
Kanał CNN przerwał emitowany na żywo wywiad z rzeczniczką Donalda Trumpa po tym, jak skrytykowała ona dwóch dziennikarzy, których stacja wybrała do poprowadzenia czwartkowej debaty w Atlancie pomiędzy byłym prezydentem a Joe Bidenem.
Karoline Leavitt, krajowa sekretarz prasowa kampanii Trumpa, wdała się w ostrą wymianę zdań z Kasie Hunt, prezenterką CNN "This Morning". Podczas rozmowy stwierdziła, że Trump wejdzie we "wrogie środowisko w tej właśnie sieci". Zapytana, jaką strategię obierze Trump w trakcie debaty odpowiedziała, że będzie walczył "z moderatorami debaty, którzy mają ustalone opinie na jego temat".
Prezenterka CNN zakończyła rozmowę
Komentarze Leavitt były skierowane do moderatorów debaty – Dany Bash i Jake’a Tappera. Wywołały one natychmiastową reakcję Hunt. "Jake Tapper i Dana Bash sprawdzili się jako profesjonaliści, relacjonując kampanie i przeprowadzając wywiady z kandydatami ze wszystkich stron" – powiedziała Hunt. Cytując analityków poprzednich debat, dodała: "Atakując moderatorów, zwykle przegrywasz".
Czytaj też: Julian Assange zwolniony z brytyjskiego więzienia. Nie będzie ekstradycji do USA
Ponieważ Leavitt nie przestawała wygłaszać negatywnych komentarzy, Hunt zagroziła zakończeniem rozmowy. "Proszę pani, przerwiemy ten wywiad, jeśli zamierza pani w dalszym ciągu atakować moich kolegów" – powiedziała Hunt. Sytuacja się jednak nie zmieniła, więc Hunt zakończyła rozmowę słowami: "Karoline, bardzo dziękuję za poświęcony czas. Możesz wrócić w dowolnym momencie. Możesz wrócić i porozmawiać o Donaldzie Trumpie".
Joe Biden i Donald Trump wystąpią w CNN w czwartek o godzinie 21 czasu lokalnego (piątek, godzina 3 nad ranem w Polsce). W odróżnieniu od większości dotychczasowych debat, potyczka odbędzie się bez udziału publiczności, a kandydaci będą mieli włączone mikrofony tylko wtedy, kiedy będzie im udzielany głos przez prowadzących. Jest to wynik warunków stawianych przez sztab Bidena.
Drugą debatę zorganizuje sieć ABC – 10 września. Wybory prezydenckie w USA odbędą się 5 listopada.
Czytaj też: Dziś w Rosji rozpoczyna się proces Evana Gershkovicha o szpiegostwo
(MAC, 26.06.2024)