Zwolennik teorii spiskowych Alex Jones traci majątek, ale zachowuje kontrolę nad firmami
Alex Jones zachowuje kontrolę nad Infowars do czasu, aż zostaną sprzedane jego udziały (fot. Wikimedia Commons/Sean P.Anderson)
Amerykański sąd upadłościowy nakazał nadzorowaną prawnie likwidację majątku osobistego zwolennika teorii spiskowych Alexa Jonesa. Oddalił jednak upadłość należącej do niego firmy Free Speech Systems.
Sędzia wyznaczył syndyka do sprzedaży aktywów Jonesa, w tym jego udziałów we Free Speech Systems, spółce dominującej jego spółki medialnej Infowars. Dochód zostanie przeznaczony na spłatę wierzycieli Jonesa, krewnych 20 uczniów i sześciu pracowników zabitych w masowej strzelaninie w szkole podstawowej Sandy Hook w Newtown w stanie Connecticut w 2012 roku.
Jones twierdził, że zabójstwa były inscenizowane
Nie zasądzono jednak odrębnej likwidacji Infowars. Zamiast tego podczas rozprawy sądowej w Houston w Teksasie postanowiono, że Jones może nadal kierować spółką do czasu, gdy syndyk sprzeda udziały.
Czytaj też: "The Washington Post" opublikował artykuł przeciwko swojemu przyszłemu naczelnemu
Niejednoznaczne orzeczenie zwiastuje dalsze spory sądowe pomiędzy Jonesem, jego firmą a rodzinami Sandy Hook. W tym spory o kwotę 6 mln dol. posiadaną przez Free Speech Systems. Rodziny będą również w dalszym ciągu próbowały odzyskać pieniądze, które Jones przed nimi ukrywał, wysyłając je swojej żonie, ojcu i bliskim współpracownikom.
Jones złożył wniosek o ochronę przed upadłością 17 miesięcy temu, ale nie udało mu się osiągnąć ugody zmniejszającej kwotę 1,5 mld dol., jaką jest winien rodzinom Sandy Hook po tym, gdy sądy w Connecticut i Teksasie orzekły, że zniesławił je wielokrotnymi fałszywymi oświadczeniami na temat masakry.
Jones przez lata twierdził, że zabójstwa w Sandy Hook były inscenizowane z udziałem aktorów w ramach rządowego spisku mającego na celu zabronienie Amerykanom dostępu do broni.
Czytaj też: Dziennikarz, francuski piesek. Ludzie mediów nad Sekwaną nadal mają się dobrze
(MAC, 18.06.2024)