"Influencer, nieudany menedżer, dłużnik". Spider’s Web opisuje przeszłość Żurnalisty
"Nie nadawałem się do biznesu, to nie jest moje życie" – cytuje słowa Żurnalisty Spider’s Web (screen: YouTube/zurnalistapl)
Serwis Spider’s Web opisał przeszłość Żurnalisty, jednego z najpopularniejszych polskich podcasterów.
"Rozmowy bez kompromisów" to jeden z najpopularniejszych polskich podcastów. Co miesiąc słucha go milion osób. Regularnie ląduje w czołówce najchętniej słuchanych podcastów na Spotify, pojawiają się w nim gwiazdy: Michał Szpak, Organek, Barbara Kurdej-Szatan, Doda, czy pisarz Remigiusz Mróz.
Wystarczą trzy kliki
Autor cieszy się sporą popularnością – na Instagramie obserwuje go prawie pół miliona osób, na Facebooku 200 tys. To w mediach społecznościowych zaczęła się jego kariera, publikował tam swoje wiersze i krótkie refleksje. Później zaczął wydawać je jako książki – kupiło je 300 tys. osób. Autor, piszący pod pseudonimem Żurnalista, skrzętnie skrywa jednak swoją tożsamość i wizerunek.
Czytaj też: Wydawnictwo Sonia Draga pozywa tłumacza Krzysztofa Cieślika za nieprzychylne recenzje
Spider’s Web ujawnia, że za tym pseudonimem ukrywa się Dawid Swakowski. Jakub Wątor w SW pisze, że "wystarczą trzy kliki na stronie Żurnalisty i jakieś 0,33 sekundy, by odkryć, jak prawdopodobnie się nazywa".
Najpoważniejszymi zarzutami wobec Żurnalisty są pozostawiane przez niego długi. Żurnalista współzakładał i firmował swoim wizerunkiem firmę odzieżową "miło(ść)". "Choć biznes szedł świetnie, w sierpniu 2021 roku firma została wykreślona z CEIDG" – czytamy. Powodem miały być nieuregulowane należności. "W jednej z internetowych giełd długów można znaleźć dług wystawiony na jego nieistniejącą już firmę odzieżową za osiem zaległych faktur opiewających łącznie na prawie 44 tys. zł". Każda powinna być opłacona minimum osiem miesięcy temu. "Nie nadawałem się do biznesu, to nie jest moje życie. Tacy ludzie jak ja nadają się do wymyślania, ale nie realizowania celów" – cytuje słowa Żurnalisty Spider’s Web.
Nie płacił za teksty
W 2014 r. Swakowski zajął się wydawaniem czasopism – w lipcu pojawił się pierwszy numer czasopisma "Manager+", gdzie Swakowski był redaktorem naczelnym. Pismo pojawiło się kilkakrotnie w papierze, później już tylko jako wersja internetowa. "Głównie składało się z materiałów sponsorowanych lub kupowanych w agencjach copywriterskich. Dla serwisu w miarę regularnie pisało jednak kilka osób" – pisze Spider’s Web.
Czytaj też: Bianka Mikołajewska i Paweł Figurski w Wirtualnej Polsce. Mieśnik: To nie koniec transferów
Swakowski miał nie wypłacić należnych pieniędzy autorom za teksty, w artykule pada przykład jednej z dziennikarek wodzonej przez Swakowskiego przez dwa lata. Miał też nie wywiązywać się ze sprzedaży powierzchni reklamowej w gazecie.
Żurnaliście nie wyszła też kariera jako menedżera raperów. Z jedynego zorganizowanego występu na Śląsku nie rozliczył się z reprezentowanym przez siebie raperem Procentee. Miał też nieudane epizody z reprezentowaniem celebrytów i początkujących modelek.
Cały tekst można przeczytać tutaj.
(CP, 04.04.2022)