Oscar dla CODA. Apple+ pokonał Netflixa. Polacy bez nagród. Lista nagród

28.03.2022, 06:29

Film CODA zdobył Oscara za najlepszy film (fot. materiały pras.)

CODA - film, który do oscarowej stawki wszedł w prawie ostatniej chwili, został głównym zwycięzcą. Dzięki temu Apple TV+ został pierwszym serwisem streamingowym z główną nagrodą. Netflix z 27 nominacji wziął zaledwie jedną. Polska "Sukienka" bez nagrody.

Netflix od kilku lat polował na główną nagrodę, ale nigdy jej nie dostał. "Psie pazury" wygrywały w większości konkursów, jednak w tym najważniejszym - przegrały. Zaczęło się od 12 nominacji, a skończyło na jednej nagrodzie.

Najwięcej statuetek dostał film "Diuna" - sześć z dziesięciu. Dzięki filmowi "CODA" Apple TV+ ma trzy nagrody.

Dwie polskie oscarowe nadzieje zawiodły. W kategorii Najlepszy krótkometrażowy film aktorski walczyły produkcje z całego świata. Oprócz "Sukienki", szanse miały "Ala Kachuu - Take and Run", "On My Mind", "Please Hold" oraz "The Long Goodbye". Ten ostatni okazał się najlepszy. "Polska kategoria" znalazła się wśród ośmiu, które teoretycznie wyrzucono z oficjalnej transmisji. Jednak podczas głównej relacji i tak je pokazano.

Will Smith dostał spodziewanego Oscara za wcielenie się w ojca tenisowych sióstr Williams. Jako czwarty czarnoskóry aktor, nagrodzony za rolę pierwszoplanową. Wcześniej dostali ją Sidney Poitier (1963, "Polne lilie" - zmarły w tym roku w wieku 95 lat), Denzel Washington (2001, "Dzień próby") i Forest Whitaker (2006, "Ostatni król Szkocji").

Za główną rolę kobiecą Oscara dostała Jescica Chastain, nominowana już w 2010 roku za "Hurt Locker".

Jane Campion, która dostała Oscara za scenariusz za "Pianino" w 1993 roku (i wtedy nominowana w głównych nagrodach), otrzymała nagrodę dla najlepszej reżyserki. Wygrała jako trzecia kobieta w historii w tej kategorii (po Katheryn Bigelow za "Hurt Locker. Pułapki wojny" w 2009 i "Nomadlands" w 2021).

Janusz Kamiński w kategorii Zdjęcia był nominowany już po raz siódmy (dwa razy wygrywał). Ale tym razem jego praca przy "West Side Story" nie znalazła uznania. Wygrał Greig Fraser, za "Diunę".

Nie zabrakło wsparcia dla Ukrainy. Na ekranie pojawił się napis z czarnym tłem. "Prosimy o ciszę dla Ukrainy, która jest w stanie wojny". Nie odbyło się natomiast łączenie z prezydentem Zełenskim, na co liczyli niektórzy członkowie Akademii.

Za najlepszą wśród aktorek drugoplanowych uznano Arianę DeBose za "West Side Story". Drugą w historii Latynoskę. Pierwszą była Rita Moreno, która dostała nagrodę w 1962 roku za odtworzenie tej samej postaci w pierwszej filmowej wersji tego musicalu (w wersji Stevena Spielberga także zagrała, ale już inną postać).

Najlepszym aktorem drugoplanowym uznano Troya Kotsura za film "CODA". To drugi aktor głuchoniemy z nagrodą. W roku 1987 Oscara dostała Marlee Matlin (za rolę pierwszoplanową). Partnerowała tam niedawno zmarłemu w wieku 71 lat Williamowi Hurtowi.

Za Film Międzynarodowy wyróżniono "Drive my car". Po raz piąty w tej kategorii wygrała Japonia. Polska wygrała raz - z "Idą" w roku 2015.

Były też jubileusze - 30 lat filmu "Biali nie potrafią skakać" (ważnego dla Amerykanów) czy 50 lat "Ojca chrzestnego". Z tej okazji na scenie pojawili się Al Pacino, Francis Ford Coppola i Robert de Niro. Coppola ze sceny powiedział: "Niech żyje Ukraina".

Ceremonia rozpoczęła się od pojawienia się sióstr Venus i Sereny Williams, zapowiadających piosenkę Beyonce z filmu "King Richard. Zwycięska rodzina". Galę poprowadziły Amy Schumer, Wanda Sykes i Regina Hall. Trzy kobiety - po raz pierwszy w historii. Razem pojawiły się na początku i na końcu, w międzyczasie wychodziły na scenę pojedynczo.

Tradycyjnie dzień przed wręczeniem Oscarów ogłoszone zostały Złote Maliny, czyli nagrody dla najgorszych. "Triumfatorem" 42. edycji okazał się "Diana: Musical". Dziewięciokrotnie nominowana do Złotych Malin rejestracja broadwayowskiego przedstawienia zwyciężyła w pięciu kategoriach, w tym tej najważniejszej - dla filmu. Trzy razy wyróżniono "Kosmiczny mecz: Nowa era", z czego dwukrotnie LeBrona Jamesa. Najgorszym aktorem drugoplanowym uznano Jareda Leto za "Dom Gucci". Specjalną Maliną potraktowano Bruce'a Willisa, grającego ostatnio w kilku filmach rocznie. Aktor za udział w produkcji "Kosmiczny grzech" dostał Malinę za "Najgorszy występ Bruce'a Willisa w filmie z 2021 roku". (MAC)

Pełna lista nagrodzonych - Oscary: