Rada Etyki Mediów zmiażdżyła cykl TVP. Miasta bez PiS-u są "mroczne"

Po tym, gdy prezydent Katowic poskarżył się na reportaż w TVP, w którym autorzy pokazali miasto jako siedlisko patologii, Rada Etyki Mediów wydała werdykt: "TVP naruszyła zapisane w Karcie Etycznej Mediów zasady prawdy, obiektywizmu i pierwszeństwa dobra odbiorcy, która stanowi że podstawowe prawa czytelników, widzów, słuchaczy są nadrzędne wobec interesów redakcji". Przy okazji REM zwróciła uwagę na upolitycznienie cyklu TVP o miastach: "Mroczne dzielnice są tam, gdzie nie rządzi PiS".

REM w piśmie datowanym na 13 stycznia przyznaje, że w pełni podziela wątpliwości, jakie wobec materiału TVP z końca października zeszłego roku miał prezydent Katowic Marcin Krupa. Przypomnijmy, że zdaniem Krupy nadany w TVP w ramach cyklu "Mroczne dzielnice" materiał traktujący o dzielnicy Załęże był "skandaliczny". - TVP Opole wyemitowała skandaliczny pseudoreportaż dotyczący życia mieszkańców na Załężu - mówił wtedy Krupa - Załęże pokazane jest jako jedna wielka patologia, z czym nie możemy się zgodzić. To wielka krzywda dla nas, mieszkańców miasta, a przede wszystkim mieszkańców Załęża.

REM: Wrocław też pokazany jednostronnie

Krupa zapowiedział już wtedy kroki prawne, ale najpierw wysłał skargę do Rady Etyki Mediów. REM wypowiedziała się teraz w sprawie Katowic, ale przypomniała też, że cykl TVP "Mroczne dzielnice" już raz był przedmiotem refleksji Rady. "Nie inne (niż w przypadku Katowic - przyp. red.) były konkluzje REM w odpowiedzi na skargę Jacka Sutryka, prezydenta Wrocławia, której przedmiotem był reportaż z serii „Mroczne Dzielnice” o wrocławskim Przedmieściu Oławskim. Także i tam dostrzegła REM działanie w myśl z góry założonej tezy nakazującej pokazywanie jednostronnie krytycznego, a więc nieprawdziwego, obrazu wybranej dla tego celu dzielnicy".

Czytaj też: Rada Etyki Mediów zarzuca TVP brak rzetelności. Chodzi o Miłosza Kłeczka

REM: Tezy TVP obrażające inteligencję widzów 

Przy okazji Ryszard Bańkowicz, przewodniczący Rady Etyki Mediów zwrócił uwagę, że "nie tylko dzielnice są przedmiotem dokonanego przez TVP wyboru, także same miasta - niemal wyłącznie te, których prezydenci nie reprezentują rządzącej w Polsce partii, lub nie deklarują się jako jej zwolennicy. To, zdaniem REM, przejaw kolejnej tezy podpowiadanej przez autorów tej serii reportaży i obrażającej inteligencję widzów TVP – że mroczne dzielnice są tam, gdzie nie rządzi PiS". 

Autor cyklu Zbigniew Górniak: "Niezrozumienie istoty reportażu"

Autorem cyklu, jak i reportażu "Mroczne dzielnice: Załęże" jest Zbigniew Górniak z TVP Opole.

Nie zgadza się z krytyką swojego materiału. - Emocjonalna reakcja wynika z niezrozumienia istoty reportażu poddanego na dodatek konwencji, w jakiej kręcone są “Mroczne dzielnice” - mówił Górniak Press.pl. - To nie filmik promocyjny, lecz próba reporterskiej odpowiedzi na pytanie, dlaczego poczciwe niegdyś Załęże zmaga się z czarną legendą. Różnie można oceniać efekt, ale nie można mówić o manipulacji. Prawdziwy był górnik-pisarz ubolewający nad dewastacją familoków, prawdziwi ludzie biesiadujący na ulicy, a wulgaryzmy na murach to nie dzieło scenografa z TVP. W reportaż włożyłem wiele szczerej sympatii do mieszkańców, czego dowodem np. wątek Domu Aniołów Stróżów.

Teraz czas na pozew przeciw TVP

Prezydent Katowic cieszy się z werdyktu REM. - Mam nadzieję, że opinię REM będziemy mogli wykorzystać w dalszych działaniach w tej sprawie. Wspólnie z prawnikami przeanalizujemy możliwość podjęcie kolejnych kroków – mówi Krupa.

Krupa już w październiku wspominał, że zamierza bronić dobrego imienia dzielnicy, miasta i mieszkańców w sądzie. Możliwy jest pozew przeciwko TVP i autorowi materiału.

(MAT, 15.01.2022)