Mimo protestów Janusz Janowski w poniedziałek zostanie dyrektorem Zachęty
"Nieudolny, a jego działalność nieistotna" - tak opisują nowego dyrektora Zachęty osoby ze środowiska artystycznego (screen YouTube/Telewizja Republika)
Mimo protestów osób związanych ze środowiskiem artystycznym minister kultury Piotr Gliński nie zmienił swojej decyzji i Janusz Janowski rozpocznie pracę na stanowisku dyrektora Zachęty już 3 stycznia 2022 roku.
Janowski zastąpi dotychczasową dyrektorkę Narodowej Galerii Sztuki w Warszawie Hannę Wróblewską, która piastowała tę funkcję od 2010 roku. Mimo sprzeciwu większości środowisk artystycznych minister kultury podjął decyzję o zastąpieniu jej przez prezesa Związku Polskich Artystów Plastyków Janusza Janowskiego.
Janowski - według większości obserwatorów - to osoba mało znacząca w polskiej kulturze. W rozmowie z "Presserwisem" Aleksander Hudzik, dziennikarz działu kulturalnego w "Newsweek Polska", określa malarstwo nowego dyrektora mianem nieudolnego, a jego działalność na niwie kultury - nieistotną. Jako potwierdzenie swojej tezy podał znikomą liczbę publikacji Janowskiego, którego teksty pojawiały się głównie w kwartalniku artystycznym "ArsForum" - magazynie, którego sam Janowski jest redaktorem naczelnym. Nowy dyrektor jest od kilku lat związany z TV Republika, prowadził program "Republika sztuki".
Janowski w zeszłym roku został doradcą dyrektora Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku i mianowano go na szefa rady programowej Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski w Warszawie. - To pokazuje, że jest blisko władzy - kończy Hudzik.
O tym, że umowa Hanny Wróblewskiej nie zostanie przedłużona, było wiadomo od 3 lipca 2021 roku. Obywatelskie Forum Sztuki Współczesnej, organizacja skupiająca artystów, kuratorów i ludzi kultury, skrytykowało wtedy decyzję ministra, który w ich opinii "jest zakładnikiem nieposkromionej ambicji swoich zauszników, wynagradzając czołobitną lojalność, a nie wiedzę, doświadczenie czy zdolności". W następnych miesiącach tysiące osób podpisało list otwarty, który nawoływał ministra do przedłużenia umowy z menedżerką. Po tym, jak informacja o nowym dyrektorze trafiła do mediów, pod Zachętą odbyły się trzy protesty przeciwko tej nominacji. W trakcie jednego z nich protestujący otoczyli muzeum, trzymając się za ręce, aby wyrazić solidarność z odchodzącą dyrektorką.
(KAP, 31.12.2021)