Finał Euro 2020 przyciągnął do TVP 7 mln widzów

Średnio 7,01 mln widzów zgromadziło w TVP 1, TVP Sport i TVP 4K zwycięstwo Włoch nad Anglią w finale Mistrzostw Europy w piłce nożnej. Cennikowe wpływy TVP ze spotów wokół turnieju wyniosły 217,9 mln zł, a najwięcej na reklamy przeznaczyło Ministerstwo Infrastruktury. 

Mecze Euro 2020 w TVP 1 oglądało średnio 2,79 mln widzów, co przełożyło się na 25,9 proc. udziału w rynku (29,09 proc. w grupie komercyjnej). Do TVP 2 spotkania przyciągnęły 1,48 mln widzów przy 14,35 proc. udziału w rynku (16,71 proc. w grupie komercyjnej). W TVP Sport turniej śledziło 788 tys. widzów (7,38 proc. udziału; 8,08 proc. w grupie komercyjnej), a w TVP 4K - 59 tys. (odpowiednio: 0,56 proc. i 0,77 proc.).

Najwięcej widzów zgromadziły mecze Polaków. Spotkanie z Hiszpanią (19 czerwca o 21) oglądało w TVP 1, TVP Sport i TVP 4K łącznie 8,52 mln widzów, ze Szwecją (23 czerwca o 18) w TVP 1 i TVP 4K - 8,04 mln, a ze Słowacją (14 czerwca o 21) w TVP 1, TVP Sport i TVP 4K - 7,52 mln.

Wysoką widownię uzyskały także finał i półfinały. Finałowe spotkanie Włochy - Anglia (11 lipca o 21) śledziło w TVP 1, TVP Sport i TVP 4K 7,01 mln widzów. Półfinał Dania - Anglia (7 lipca o 21) przyciągnął do TVP 1, TVP Sport i TVP 4K 5,29 mln widzów, a Włochy - Hiszpania (6 lipca o 21) - 4,98 mln widzów.

Biuro prasowe TVP nie odpowiedziało na pytanie "Press" o przychody spółki z reklam wokół turnieju, a - jak wynika z danych Nielsen Media - cennikowe wpływy reklamowe TVP (nie uwzględniają rabatów) wyniosły 217,9 mln zł. Najwięcej na reklamy przy turnieju przeznaczyło Ministerstwo Infrastruktury - cennikowa wartość kampanii wyniosła 12,8 mln zł. Wśród największych brandów znalazły się też Lidl (12,5 mln zł), RTV Euro AGD (10,5 mln zł), T-Mobile (7 mln zł) i Media Markt (6,6 mln zł).

Trzy lata temu prezes TVP Jacek Kurski przekonywał, że telewizja zarobiła na piłkarskim mundialu w Rosji ok. 10 mln zł - przychody z mistrzostw wyniosły 77 mln zł (sprzedaż reklam, sponsoring, aplikacje, online, licencje na strefy kibica), a koszty publicznego nadawcy wyniosły 67 mln zł (licencje, produkcja, koszty TVP 4K, strefy kibica).

- Myślę, że TVP nie zarobiła na Euro 2020 - uważa Maciej Niepsuj, buying director w agencji mediowej MullenLowe MediaHub. Jego zdaniem na takich imprezach zarabia się bardziej w sferze wizerunkowej. - Tuż przed meczami Polaków dostępne były jeszcze miejsca w blokach przy tych spotkaniach, a wiadomo, że jest to crème de la crème całej oferty - mówi Niepsuj. Zwraca uwagę, że wśród reklamodawców, którzy pojawili się przy meczach, znalazły się tzw. lowcasty, co oznacza, że bloki wypełniane były również zleceniami pakietowymi, a nie tylko ofertą na Euro 2020.

Euro 2020 rozpoczęło się 11 czerwca i trwało do 11 lipca.

Dane: Nielsen Media.  

(KOZ, 13.07.2021)