Borek zamiast Szpakowskiego skomentuje finał Euro 2020
Borek zamiast Szpakowskiego skomentuje finał Euro 2020 (screen Youtube/Kanał Sportowy)
Mateusz Borek w towarzystwie Kazimierza Węgrzyna skomentuje na antenach TVP niedzielny finał piłkarskich mistrzostw Europy pomiędzy Anglią a Włochami. Zastąpią parę Dariusz Szpakowski - Andrzej Juskowiak, wcześniej wyznaczoną na to spotkanie.
Tak jak o odwołaniu nominacji dla Szpakowskiego, tak o nominowaniu Borka na Twitterze poinformował dyrektor TVP Sport - Marek Szkolnikowski. Decyzja była zaskoczeniem, bo z grona dwóch dziennikarzy, którzy transmitowali mecze półfinałowe faworytem był Jacek Laskowski, pracujący od dawna w Telewizji Polskiej. Nieznane są okoliczności, dlaczego nie doszło do tej nominacji, niemniej w piątek po południu została podana oficjalna informacja.
To już siódmy finał wielkiej imprezy, którą skomentuje Mateusz Borek. Dwa sprawozdawał dla Eurosportu i cztery dla Polsatu. Właśnie dla tej drugiej stacji pracował przez ponad 20 lat i w pożegnał się z nią w tym roku, kiedy szefowie nie chcieli zaakceptować jego zaangażowania w Kanał Sportowy. W rozmowie ze Sportowymi Faktami wyznał, że gdy dostał propozycję, zadzwonił do Dariusza Szpakowskiego.
"Chciałem mu przekazać, że to nie moja decyzja, nie zrobiłem nic w tym kierunku, nie wykazałem żadnej inicjatywy. Uważam, że jeśli chodzi o ludzi mediów z mojego pokolenia, mam chyba najlepsze relacje z Darkiem. Miałem i zawsze będę miał do niego wielki szacunek. Jest legendą i tą legendą pozostanie na zawsze. Powiem tak: bywały mecze, że i Cristiano Ronaldo nie wychodził na boisko albo zaczynał na ławce. A to nie znaczy, że nie jest najlepszy. To mogę powiedzieć w odniesieniu do Darka Szpakowskiego" - stwierdził Borek.
On oraz Kazimierz Węgrzyn muszą przejść przyspieszone procedury związane z testami na koronawirusa. - Nie wiem nawet jeszcze, kiedy lecę, jakim lotem i tak dalej. Natomiast widzę, że emocje są duże. Rozmawiamy tylko o komentarzu meczu, a atmosfera jak przy dyskusji, kto powinien grać na lewej obronie reprezentacji Polski. Funkcjonuję w określonej strukturze. Nie jestem tu szefem. Dostałem propozycję i tyle" - powiedział Mateusz Borek.
Finał Euro 2020 na stadionie Wembley w Londynie rozpocznie się w niedzielę o godz. 21.
(MAC, 09.07.2021)










