Prezes Orlenu Człowiekiem Roku 2020 "Wprost", koncern partnerem działu tygodnika

Prezes PKN Orlen, Daniel Obajtek, od tygodnika "Wprost" (AWR Wprost) otrzymał tytuł Człowieka Roku 2020.

Redakcja tygodnika tytułem Człowieka Roku "nagradza osoby, które w minionym roku wywarły największy wpływ na życie społeczne, polityczne czy gospodarcze w Polsce". Jej zdaniem Obajtek w 2020 roku "odcisnął swoje piętno (…) w każdej z tych dziedzin": jego koncern przejął kolejne firmy (w tym wydawnictwo Polska Press), a nazwisko Obajtka wymienia się "w kuluarowych opowieściach" jako kandydata na premiera.

W przeszłości Orlen był partnerem strategicznym tytułu, jak wynikało z informacji zamieszczonych na stronie Czlowiekroku.wprost.pl. Strona w weekend została zaktualizowana i informacja o partnerach znikła. Całostronicowa reklama Orlenu ukazała się obok tekstu o Obajtku w nowym wydaniu tygodnika, koncern jest także partnerem strategicznym nowego działu serwisu Wprost.pl "Wprost o innowacjach" (informacja o tym ukazała się w tym samym numerze). Spytaliśmy redaktora naczelnego Roberta Felusia, czy nie widzi problemu, że tytuł Człowieka Roku dostaje prezes partnera strategicznego działu. Do zamknięcia tego wydania "Presserwisu" nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

 

Uhonorowanie Obajtka spotkało się z krytyką części dziennikarzy. "To uderzenie we wszystkie wartości, w które wierzę. Właściwie jedyne, co pozostaje, to wyrazić solidarność z dziennikarzami Polska Press, których czekają bardzo trudne czasy" - na Twitterze ocenił Janusz Schwertner z Onetu. "Teraz wszyscy myślą: dali po to, żeby ich kupił, czy żeby ich nie kupował?" - ironizował Szymon Jadczak z TVN 24.

Tomasz Sekielski spytał Felusia, czy to żart. "Cenna informacja, kto dla kogo pracuje i kto komu służy. Informuję, że nagrody od Newsweeka Obajtek nie dostanie" - napisał redaktor naczelny "Newsweek Polska" Tomasz Lis. Redaktor naczelny Onetu Bartosz Węglarczyk odniósł się do słów Obajtka o tym, że ewentualna cenzura mediów Polska Press spowodowałaby straty dla koncernu: "To samo myślenie władza pokazała już w TVP i Polskim Radiu, prawda? A nie, zaraz…".

W prawie 40-minutowej rozmowie, jaką z Obajtkiem przeprowadził redaktor naczelny tygodnika, padło pytanie, czy w tytułach Polska Press nie będzie "komisarzy" pilnujących, by nie krytykować władzy. - "Ja znam prawo prasowe. W żadnym wypadku nie będziemy wpływać na treści, pozycjonować i ustawiać dziennikarzy, ponieważ nie byłoby żadnego uzasadnienia dla kupienia tego biznesu, my byśmy go po prostu rozjechali, byśmy musieli zrobić odpis i całkowitą stratę. Każdy w regionie ma jakiś portfel klientów, czytelników. Czy my mamy zmienić narrację? Stracimy tych klientów" - zapewnił prezes Orlenu.

Na dowód przytoczył przypadek Ruchu przejętego niedawno przez firmę. "Nie pozycjonowaliśmy prasy, nie wyrzucaliśmy nikogo z tej przestrzeni. Czy my nie udowodniliśmy, że ze wszystkimi chcemy pracować? (…) Nie ratowaliśmy prasy przychylnej dobrej zmianie, nie utopiliśmy nieprzychylnej" - podkreślił Obajtek.

Redakcja "Wprost" tytuł Człowieka Roku przyznaje od 1991 roku. W przeszłości otrzymali go m.in. Leszek Balcerowicz, Aleksander Kwaśniewski, Jacek Kuroń, Lech Wałęsa, Jerzy Buzek (dwukrotnie), Leszek Miller, Jan Maria Rokita, Wiktor Juszczenko, Jarosław Kaczyński (dwukrotnie), Zbigniew Ziobro, Donald Tusk (dwukrotnie), Angela Merkel, reprezentacja Polski w piłce nożnej, Mateusz Morawiecki czy Georgette Mosbacher.

(JSX, 01.02.2021)